Minister zgodził się na odstrzał czterech bieszczadzkich wilków: artykuł nr 1702
2005-12-20 13:58:06 Ekologia
Minister środowiska, na wniosek hodowców z miejscowości Rabe w Bieszczadach, wydał decyzję zezwalającą na odstrzał do czterech wilków na terenie gmin: Czarna, Lutowiska, Ustrzyki Dolne. Wilki wyrządzały tam znaczne szkody wśród zwierząt gospodarskich - informuje rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Edward Marszałek.
Decyzja obwarowana jest kilkoma ograniczeniami.
Wilki mogą być odstrzelone tylko poza zwartymi kompleksami leśnymi, a ich
eliminacji mogą dokonać wyznaczeni imiennie myśliwi, którzy każdorazowo przed
wejściem w teren muszą zwrócić się do jego zarządcy, by ten określił warunki
przebywania tam myśliwego" - mówi Marszałek.
O wykonaniu odstrzału każdorazowo musi być poinformowany wojewódzki konserwator
przyrody. Zezwolenie na odstrzał jest ważne do 28 lutego 2005 roku.
Na Podkarpaciu, głównie w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, żyje ok. 400 wilków.
W tym roku drapieżniki zabiły 373 owce, 21 krów i cieląt, 29 kóz i 2 konie. Za
wyrządzone szkody wojewoda wypłacił rolnikom 187 tys. zł.
Źródło: PAP - Nauka w
Polsce