Greenpeace przeciw uprawianiu roślin genetycznie modyfikowanych


Greenpeace przeciw uprawianiu roślin genetycznie modyfikowanych: artykuł nr 172

2004-12-14 09:41:31 Biotechnologia

Uprawy roślin genetycznie modyfikowanych i wprowadzanie ich do obiegu to gigantyczny eksperyment na ludziach - uważają przedstawiciele Greenpeace Polska. Jak argumentują, skutków tych upraw na środowisko naturalne, na zdrowie ludzi i zwierząt nie da się w pełni przewidzieć.
Z grudniowego raportu Greenpeace wynika, że dwa gatunki genetycznie modyfikowanej kukurydzy (MON810 i Bt11) - dopuszczone do uprawy w Europie - które wytwarzają insektycyd (środek owadobójczy), mają niekorzystny wpływ na niektóre gatunki ciem i motyli nieszkodliwych dla upraw.

Według producentów tak nie jest. Twierdzą oni, że odmiany kukurydzy genetycznie modyfikowanej, zawierające gen, który gwarantuje im odporność na szkodliwe insekty, nie stanowią zagrożenia dla innych gatunków owadów. Tej tezie zaprzeczają jednak badania przedstawione w raporcie.

"Dwuletnie badania wykazały, że pełne stadium rozwoju osiągnęło o ponad 20 proc. mniej larw motyla Monarch wówczas, kiedy owady narażone były na działanie pyłku zawierającego insektycyd" - czytamy w raporcie.

ZMIENIONE ROŚLINY WPŁYWAJĄ NA GENY CHWASTÓW

Podobnie niekorzystne skutki powodują uprawy roślin zmodyfikowanych w taki sposób, aby były odporne na herbicydy (środki chwastobójcze).

Raport amerykańskiego uczonego Charlesa M. Benbrooka na ten temat również zaprezentował w piątek Greenpeace. Badania dotyczyły pierwszych dziewięciu lat uprawiania GMO (genetycznie modyfikowane organizmy) w Stanach Zjednoczonych.

Okazało się, że sąsiedztwo uprawnych roślin zmodyfikowanych wpływa na zmiany genetyczne w chwastach, które również stają się bardziej odporne na herbicydy.

Producenci roślin genetycznie modyfikowanych argumentują, że dzięki GMO rolnik będzie mógł ograniczyć zużycie środków ochrony roślin, czyli pestycydów. Organizmy modyfikowane genetycznie byłyby bowiem odporniejsze na różne zagrożenia.

"Zapewnienia o zmniejszeniu ilości pestycydów w związku ze stosowaniem upraw GMO nie znajdują potwierdzenia w faktach. Dokładne badania potwierdzają, że zmniejszenie użycia herbicydów ma miejsce tylko podczas pierwszych trzech lat stosowania upraw GMO. Od roku 1999 ta sytuacja się odwróciła" - stwierdza raport.

GREENPEACE CHCE POWSTRZYMAĆ ROLNIKÓW

Maciej Muskat z Greenpeace informuje, że organizacja chce wpłynąć na polski rząd, aby zakazał upraw genetycznie modyfikowanych roślin w naszym kraju. Jego zdaniem, Polska i inne kraje tego regionu, które są członkami UE powinny działać wspólnie na rzecz zakazu upraw genetycznie modyfikowanych na terenie całej wspólnoty.

Greenpeace Polska i reprezentowana przez amerykańskiego farmera, Paula Rozwadowsky′ego, organizacja amerykańska "Farmers to Farmers" apelują do polskich rolników, aby nie kupowali i nie uprawiali genetycznie zmodyfikowanych roślin, nawet jeśli będzie to legalne.

"Tak postąpili rolnicy z Wielkiej Brytanii. Rząd zezwolił na sprzedaż GMO, a oni ich nie kupowali. Koncerny zajmujące się inżynierią genetyczną wycofały się z rynku" - wyjaśnia Rozwadowsky.

Jeżeli polski rząd nie wprowadzi zakazu upraw genetycznie modyfikowanych roślin, Greenpeace planuje bardziej bezpośrednie akcje, zmierzające do powstrzymania rolników przed wysiewaniem GMO.

Dzięki uprzejmości: PAP - Nauka w Polsce, Urszula Jabłońska
www.naukawpolsce.pap.pl

13 grudnia 2004

reo

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z bitechnologii