Ekolodzy ratują żaby i ropuchy


Ekolodzy ratują żaby i ropuchy: artykuł nr 2308

2006-04-20 11:54:11 Ekologia

Specjalne płotki, ratujące żaby i ropuchy przed śmiercią pod kołami samochodów, wzdłuż ruchliwej trasy krajowej nr 42 między Starachowicami, a Wąchockiem (Świętokrzyskie) ustawiali w środę 19 kwietnia wolontariusze Fundacji Ekologicznej "Żaba". Od kilkunastu lat ratowaniem płazów wędrujących wiosną do zbiornika wodnego "Pasternik" zajmuje się prezes Fundacji, Andrzej Wiśniewski, zwany Królem Żab. Zaangażował on w działania na rzecz płazów swoją rodzinę, znajomych oraz uczniów Technikum Ochrony Środowiska Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Starachowicach.

Wolontariusze wieczorami przenoszą przez drogę płazy, które zatrzymały się na płotkach. Po 10-15 dniach zwierzęta będą wędrowały w drugą stronę. Jesienią tą samą trasą przemierzać będą młode płazy.

Według Wiśniewskiego, rokrocznie pod kołami samochodów giną miliony płazów, ponieważ człowiek poprzecinał drogami ich szlaki przemarszu do zbiorników, w których składają skrzek. Ekolog, na podstawie swoich obserwacji szacuje, że liczba płazów w ciągu 12 lat zmniejszyła się o 80 procent. Podkreśla, że "w całym cywilizowanym świecie" buduje się dla zwierząt specjalne przepusty pod drogami.

Zdaniem Wiśniewskiego, winę za zmniejszanie się liczebności płazów ponoszą nie tylko budowniczowie dróg i urzędnicy, którzy nie zastanawiają się nad tym problemem, ale także ludzie, którzy ogradzają swoje posesje wysokim murem. Płazom szkodzi też chemia oraz powodzie - żaby napotykając na swojej drodze rozlewiska składają w nich skrzek, który potem wysycha.

Fundacja ratuje każdego roku tysiące płazów. Tegoroczną akcję ma filmować ekipa Animal Planet.

PAP - Agnieszka Gołębiowska

Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z ekologii