250 mln lat temu organizmy wyginęły z braku tlenu: artykuł nr 285
2005-01-25 06:00:00 Nauka w Polsce i na świecie
To nie uderzenie meteorytu zdziesiątkowało życie na Ziemi około 250 mln lat temu, na granicy permu i triasu. Największe wymieranie w dziejach Ziemi spowodowane było niedostatkiem tlenu - ówczesne organizmy udusiły się i przegrzały wskutek ocieplenia - czytamy w najnowszym "Science".
Około 250 mln lat temu, na styku permu i triasu, wszystkie kontynenty tworzyły jedną Pangeę. W tym właśnie czasie doszło do tzw. wielkiego wymierania, uznanego za największą katastrofę w historii życia. Z powierzchni Ziemi zniknęło wówczas około 90 proc. gatunków i rodzajów organizmów morskich i około trzech czwartych gatunków lądowych. Przyczyn wymierania jednoznacznie nie ustalono.
Naukowcy podejrzewali m.in., że do tak wielkiej katastrofy mógł doprowadzić upadek na Ziemię wielkiego asteroidu. Najnowsze badania każą jednak przypuszczać, że organizmy wyniszczył bardziej długotrwały proces, np. ogrzanie atmosfery przez gazy cieplarniane wyrzucane podczas erupcji wulkanów.
Potwierdzają to m.in. badania Kliti Grice z Curtin University of Technology w Perth (Australia) i współpracowników, analizujących związki organiczne i izotopy siarki w osadach z wybrzeży Australii i Chin.
Źródło: PAP/Onet.pl
Cały artykuł na stronie: http://info.onet.pl/1042381,16,1,0,120,686,item.html
Wybrane wiadomości z nauki w Polsce i na świecie
- Polscy ekolodzy mają szansę na prestiżowe japońskie nagrody
- Orzeł olbrzym z Nowej Zelandii bliskim krewnym orła-karzełka
- Czy zwierzęta przeczuły nadchodzące tsunami?
- Co dalej z GMO?
- Gałka muszkatołowa może działać jak narkotyk
- Jaszczurki potrafią biegać po wodzie
- Ptasia grypa w Polsce - Najczęściej zadawane pytania