Mrówki liczą kroki do domu: artykuł nr 2865
2006-07-04 17:58:45 Ciekawostki
Mrówki pustynne mają wewnętrzny licznik, który pozwala im oceniać pokonywane odległości na podstawie liczby wykonanych kroków - wskazują niemieckie badania. Te pracowite owady wykorzystują swój wewnętrzny pedometr, by znaleźć powrotną drogę do gniazda z wyprawy po jedzenie. Zdaniem autorów pracy zamieszczonej na łamach tygodnika "Science", inne owady także mogą posiadać podobny system mierzenia odległości.
Dotychczasowe badania wykazały, że niektóre gatunki mrówek znajdują powrotną
drogę do domu na podstawie informacji wzrokowych bądź zostawianych przez siebie
śladów zapachowych. Pustynne mrówki nie mogą jednak korzystać z tych sygnałów,
gdyż w monotonnym krajobrazie pustyni trudno znaleźć jakieś znaki szczególne, a
zapach bardzo szybko ulatnia się w gorącej temperaturze - tłumaczy prowadzący
najnowsze badania Harald Wolf z Uniwersytetu w Ulm.
Mimo to, mrówki żyjące na pustyni z niewiarygodną okładnością trafiają do swoich
gniazd.
Istnieją dowody na to, że mrówki mogą kierować się w swoich wędrówkach pozycją
słońca. Ale taki kompas mógłby być przydatny tylko w sytuacji, gdyby mrówki
pustynne miały jakiś sposób szacowania odległości - uważa Wolf.
Aby to sprawdzić, Wolf i jego zespół badali żyjące na Saharze
mrówki z gatunku Cataglyphis fortis. Okazało się, że owady, którym skrócono
nogi, miały kłopoty z powrotem do gniazda.
W kolejnym doświadczeniu badano dwie grupy mrówek. Jednej grupie skrócono nogi o
ok. 1 milimetr, a drugiej - wydłużono,
przyczepiając 1 milimetrowe "szczudła" z leciuteńkich szczecinek. Przed
modyfikacją długości odnóży mrówki nauczyły się drogi między gniazdem a źródłem
pokarmu, do którego chodziły 10-metrowym tunelem w aluminiowej rurce.
Okazało się, że po modyfikacji długości odnóży mrówki nie
potrafiły prawidłowo oceniać odległości do gniazda. Te, które
chodziły na szczudłach wykonywały trasę o 50 proc. dłuższą,od normalnej, a
później biegały w przód i w tył w poszukiwaniu domu. Z kolei mrówki z krótszymi
kończynami zaczynały w panice szukać domu już po przejściu połowy zwykłej
odległości.
Innymi słowy, tuż po zmianie długości odnóży mrówki nie potrafiły szacować
odległości do domu - wydłużały ją bądź skracały. Zdolność ta wracała dopiero w
kolejnych wyprawach. Zdaniem Wolfa, odkrycie to wskazuje, że u mrówek pustynnych
istnieje wewnętrzny system, który w jakiś sposób "odlicza" liczbę kroków. "Nie
znaczy to jednak, że mrówki potrafią naprawdę liczyć" - podkreśla badacz.
Ten automatyczny pedometr, który jest prawdopodobnie elementem mrówczego układu
nerwowego, ulega "zresetowaniu" za każdym razem, gdy mrówka wraca do rodzinnego
gniazda.
Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce