Borsuk żegna zoo. Santiago wraca do lasu: artykuł nr 3273
2006-09-08 20:38:55 Zoologia
Borsuk o wdzięcznym imieniu Santiago, pupil oliwskiego zoo, za kilka dni zostanie wypuszczony na wolność. Od miesiąca jest odzwyczajany od towarzystwa ludzi. Santiago ma niespełna rok. Kilka miesięcy temu do zoo przynieśli go ludzie, którzy znaleźli go w pobliżu ruchliwej ulicy na gdańskim Jasieniu. Miał przetrąconą łapkę. Szybko stał się pupilem pracowników zoo. Lubi pieszczoty, sen i kocią karmę z puszek.
Od kilku tygodni borsuk mieszka poza terenem zwiedzania.
- Szybko uczy się samodzielności, jest coraz mniej ufny w stosunku do ludzi - mówi Michał Targowski, dyrektor zoo.
Już niebawem zostanie wypuszczony do lasu. Santiago będzie miał wiele możliwości zdobywania pożywienia. Oprócz upolowanych gryzoni, zadowoli się też jarzynami, owocami, dżdżownicami.
Źródło: Dziennik Bałtycki
Wybrane wiadomości z zoologii
- Nie tylko Święty Mikołaj, czyli ptasi goście z Północy
- VII Ogólnopolskie Dni Owada pod hasłem: Chrząszcz brzmi w trzcinie
- Myszki zahibernowane dwutlenkiem siarki
- Zostań wolontariuszem Warszawskiej Grupy OTOP
- Uwaga na kaszaloty w Cieśninie Gibraltarskiej
- Spotkanie WG OTOP: PRZEMINĘŁO Z WIATREM oraz pokaz slajdów NIHON NO TORI – PTAKI JAPONII
- Jesień coraz bliżej - bociany szykują się do odlotu