Królestwo pełne tajemnic: artykuł nr 3480
2006-10-06 13:25:12 Mikologia
Jesienią do grzybnego lasu idzie się nie tylko po przygodę, ale także po smakowitą przekąskę albo zarobek. Niektórzy jednak zamiłowanie do zbierania grzybów potrafili przekształcić w naukową pasję. Na Uniwersytecie Łódzkim wokół prof. Marii Ławrynowicz od lat zbierają się grzybiarze – mikolodzy. Specjalnością zakładu są grzyby podziemne. Na jednym z Kongresów Europejskich Mikologów, jeszcze w latach 80. nasi koledzy z zagranicznych ośrodków badawczych przytoczyli fragment Grzybobrania.
Wtedy wszyscy zgodnie postanowiliśmy, że autor "Pana Tadeusza" zostanie
uznany za prekursora idei ochrony grzybów – wspomina prof. Ławrynowicz.
KRÓLESTWO PEŁNE TAJEMNIC
W nowe tysiąclecie grzyby weszły jako nowe królestwo, wyodrębnione z królestwa
roślin. To zasługa biologów, którzy związali z nimi swoją działalność naukową.
„Na świecie występuje 1,5 miliona gatunków, z czego opisano niespełna 10
procent. To ogromne pole badawcze, dlatego warto kształcić mikologów” –
przekonuje prof. Maria Ławrynowicz kierownik Katedry Algologii i Mikologii
Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska UŁ. Jak dotąd, mikogia nie znalazła się w
standardach nauczania biologii.
W Polsce jest kilka ośrodków mikologicznych, ale to właśnie w Herbarium UŁ
znajduje się największa w Europie współczesna kolekcja grzybów podziemnych.
Z MOTYKĄ NA TRUFLE
„Wszystkie grzyby podziemne mają postać bulw rosnących w glebie pod powierzchnią
ziemi. Ich rozmiary wahają się od wielkości śrutu do orzecha włoskiego” – mówi
prof. Ławrynowicz, która w poszukiwaniu ciekawych okazów objechała prawie cały
stary kontynent.
„Zbiera się je za pomocą specjalnych narzędzi, nie niszczących podłoża. Kopaczką
przekopujemy się nawet do 20 cm w głąb. Ale największą przygodą jest
poszukiwanie właściwego miejsca - do tego niezbędna jest grzybiarska intuicja,
określana jako +instynkt hypogeiczny+” – dodaje.
Grzyby podziemne to tzw. grzyby mikoryzowe - żyją w układach symbiotycznych z
korzeniami drzew i wspomagają ich rozwój. Są wśród nich gatunki jadalne, w tym
prawdziwe kulinarne diamenty, czyli trufle (powiązane z dębami). Trufle
najczęściej występują w krajach śródziemnomorskich.
Jedyne w Polsce stanowisko trufli wgłębionej ma wartość wyłącznie naukową,
ponieważ gatunek ten objęty został ścisłą ochroną. Mikolodzy nie chcą zdradzić,
gdzie dokładnie znaleźli ten rzadki grzyb.
„Trufla występuje zawsze na wapieniu, dlatego można jej szukać np. na Wyżynie
Krakowsko-Czestochowskiej, w Pieninach” – uchyla rąbka tajemnicy prof.
Ławrynowicz.
DARZ GRZYB!
We wrześniu naukowcy i hobbyści z całej Europy zebrali się w Żywcu, aby pod
naukowym kierunkiem prof. Marii Ławrynowicz poszukiwać podziemnych grzybów.
Zjazd grzybiarzy zakończył się sukcesem, również w wymiarze naukowym.
„Pełny spis zebranych gatunków zostanie przygotowany po przeprowadzeniu badań
laboratoryjnych. Szczegółowej analizie poddane zostaną zarodniki i inne elementy
budowy mikromorfologicznej” – mówi prof. Ławrynowicz.
Spotkanie na Żywiecczyźnie, zorganizowane z inicjatywy Europejskiego Towarzystwa
Mikologicznego (przy współpracy ze Stowarzyszeniem Miłośników Grzybów „Darz
Grzyb” z Podbeskidzia), to pierwsza robocza konferencja powstałego trzy lata
temu Towarzystwa. Kontynuuje ono tradycje badawcze, których korzeni moźna szukać
już w czasach Adama Mickiewicza.
SZLACHECKIE TRADYCJE MIKOLOGICZNE
„Grzyby są elementem naszej tradycji, lubimy je zbierać, przyrządzać i spożywać.
Kulminacją tych zwyczajów jest wieczór wigilijny” – mówi z dumą badaczka.
W 1985 roku powstał Komitet Ochrony Grzybów. Wśród założycieli znalazły się dwie
polskie mikolożki – prof. Alina Skirgiełło i prof. Maria Ławrynowicz. Jeden z
najważniejszych celów komitetu to stworzenie jak najpełniejszej tzw. „Czerwonej
listy” gatunków grzybów zagrożonych w Europie. Oprócz czerwonej listy,
poszczególne kraje mają listy gatunków grzybów objętych ścisłą ochroną prawną.
W 2004 roku została zatwierdzona polska lista grzybów chronionych, która spełnia
wymogi europejskie.
MIKOLOGIA W MIESCIE
Zespół mikologów w Katedrze Algologii i Mikologii UŁ, oprócz badań w
ekosystemach leśnych, realizuje oryginalne projekty badawcze. To tutaj
przyjeżdżają się uczyć młodzi mikolodzy z różnych ośrodków. W poczet
zainteresowań łódzkich naukowców wpisują się m.in. badania nad grzybami
miejskimi oraz tymi, które kolonizują tereny porolne i poprzemysłowe.
„Na terenach miejskich żyje wiele gatunków grzybów, a Łódź jest dla badaczy
obiektem modelowym” – tłumaczy prof. Ławrynowicz.
Podkreśla, że miasto leży na dziale wodnym Wisły i Odry, a jego zabudowa
zagęszcza się do wewnątrz. Nie ma tu kolei, która przecinałaby miasto, dlatego
strefy rozmieszczenia roślin i grzybów mają układ koncentryczny.
MIKOLOGIA NA WSI
Ciekawym dla badaczy zagadnieniem jest występowanie grzybów na terenach
porolnych.
„Obserwujemy proces zalesiania tych obszarów i śledzimy, co dzieje się w strefie
korzeniowej. Dzięki temu dowiadujemy się, które grzyby wspomagają, a które
zakłócają rozwój drzew" - opowiada profesor.
Również poprzemysłowe zwałowiska dostarczają interesującego materiału do
analizy. "W takich miejscach grzyby pojawiają się jako pierwsze, kolonizują i
przygotowują podłoże roślinom i innym organizmom” – dodaje naukowiec.
PAP – Nauka w Polsce, Karolina Olszewska
Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce
Wybrane wiadomości z mikologii
- Ocieplenie klimatu przyczyną inwazji obcych gatunków grzybów
- Grzybobranie pod ostrzałem na poligonie
- IV edycja konkursu fotograficznego Grzyby naszą pasją
- Czekają na grzyby
- Tej zimy grzyby obrodziły
- Grzyby pleśniowe potrafią wytwarzać nanocząstki srebra
- Trzydniowa wystawa grzybów zebranych w Puszczy Białowieskiej