Wykładowcy o teorii ewolucji


Wykładowcy o teorii ewolucji: artykuł nr 3580

2006-10-20 13:33:32 Ciekawostki

Dziesięciu katolickich wykładowców filozofii przyrody z różnych ośrodków w kraju wydało w piątek 20 października oświadczenie, w którym przypomnieli stanowisko papieża Jana Pawła II, że teoria ewolucji nie kłóci się z chrześcijańską koncepcją stworzenia. Wyrazili ubolewanie z powodu prób kwestionowania papieskiej wizji współpracy nauki i wiary.

Wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski w wywiadzie dla sobotniej "Gazety Wyborczej" powiedział, że teoria ewolucji jest „pomyłką, którą zalegalizowano jako obowiązującą prawdę”. Europoseł Maciej Giertych postulował w Parlamencie Europejskim usunięcie ze szkół nauczania teorii ewolucji. Zaproponował w zamian naukę o kreacjonizmie, wedle którego wszechświat oraz wszystkie organizmy i człowiek zostały stworzone poprzez nadnaturalne interwencje Boga-Stworzyciela.

"Jan Paweł II w swym przesłaniu do papieskiej Akademii Nauk z 26 X 1996 r. podkreślił jednoznacznie, iż nie istnieje konflikt między ewolucyjną teorią powstania człowieka a chrześcijańską koncepcją stworzenia. Nauczanie to zobowiązuje środowiska katolickie do poszukiwania tych form dialogu nauki i wiary, w których nauczanie Pisma Świętego i nowe teorie nauk przyrodniczych uzupełniają się wzajemnie w poszukiwaniu pełnej prawdy" – czytamy w oświadczeniu wykładowców przekazanym PAP przez ks. Mieczysława Puzewicza, rzecznika metropolity lubelskiego abp Józefa Życińskiego.

"Jako wykładowcy filozofii zatroskani o wierność intelektualnemu dziedzictwu Papieża Polaka, wyrażamy ubolewanie, iż w środowiskach polskich usiłuje się ostatnio bezpodstawnie kwestionować papieską wizję współpracy nauki i wiary, wprowadzając na jej miejsce obce katolicyzmowi opracowania inspirowane przez zasady antynaukowego fundamentalizmu. Wyrażamy nadzieję, iż podobne praktyki spotkają się ze zdecydowanym sprzeciwem środowisk wiernych nauczaniu Jana Pawła II” – napisali katolicy wykładowcy.

Oświadczenie podpisali naukowcy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego: abp Życiński, ks. prof. Zygmunt Hajduk, ks. prof. Józef Turek i ks. dr Marek Słomka; wykładowcy Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie: ks. prof. Michał Heller, ks. prof. Stanisław Wszołek, ks. dr hab. Janusz Mączka, ks. dr Zbigniew Liana i ks. dr Włodzimierz Skoczny, a także ks. dr hab. Wiesław Dyk z Uniwersytetu Szczecińskiego.

Oświadczenie w sprawie nauczania teorii ewolucji wydał także senat Uniwersytetu Warszawskiego. "Teoria ewolucji Darwina jest powszechnie uznawana w świecie naukowym, a przeciwstawianie jej kreacjonizmowi nie ma sensu, gdyż kreacjonizm nie jest teorią naukową - uważa senat UW. Stanowisko władz uczelni w tej sprawie przekazał PAP w czwartek 19 października rzecznik prasowy UW, Artur Lompart.

Senat UW przypomniał, że europoseł Maciej Giertych postulował w Parlamencie Europejskim usunięcie ze szkół nauczania teorii ewolucji. Zaproponował w zamian naukę o kreacjonizmie, wedle którego wszechświat oraz wszystkie organizmy i człowiek zostały stworzone poprzez nadnaturalne interwencje Boga-Stworzyciela. "Jego stanowisko w tej sprawie ośmiesza go, ośmiesza także kraj, który reprezentuje, trudno jednak zabraniać komukolwiek wygłaszania nawet najbardziej absurdalnych poglądów" - napisano w uchwale.

Autorzy odnieśli się też do wypowiedzi wicepremiera ministra edukacji Romana Giertycha, który 12 października br. w wywiadzie dla Radia Zet uznał, że „teoria ewolucji jest jedną z wielu teorii o powstaniu życia na Ziemi i jest sprawą nauczycieli i rodziców, czy znajdzie się w programach nauczania”. Przypomnieli też, że wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski w wypowiedziach dla "Rzeczpospolitej" i "Gazety Wyborczej" uznał teorię ewolucji za kłamstwo.

"Nikt już obecnie faktu ewolucji nie stara się udowadniać, podobnie jak tego, że Ziemia obraca się naokoło Słońca i nie jest płaska. Przedmiotem ciągłych badań są natomiast mechanizmy ewolucji i każdy rok przynosi nowe informacje o przebiegu tego procesu. Przeciwstawianie teorii ewolucji kreacjonizmowi i ewentualne omawianie tych dwóch podejść na lekcjach biologii nie ma najmniejszego sensu, gdyż kreacjonizm nie jest teorią naukową" - podkreśliły władze UW.

Autorzy uchwały zaznaczyli też, że teoria ewolucji doczekała się uznania nie tylko w oczach świata naukowego, ale także w oczach wielu autorytetów spoza świata nauki, w tym głów Kościoła katolickiego. Jak argumentowali, Pius XII uznał ją w 1950 za interesująca hipotezę niebędącą w sprzeczności z doktryną Kościoła, a Jan Paweł II poszedł znacznie dalej i w swoim przemówieniu z 22 października 1996 roku powiedział „...les nouvelles connaissances conduisent a reconnaitre dans la theorie de l'evolution plus qu'une hypothese” (fr. najnowsza wiedza prowadzi do uznania, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą - PAP).

"Zdanie to zostało przyjęte z ogromnym uznaniem na całym świecie, naraziło też papieża na ostre ataki ze strony nielicznych, za to bardzo zaciekłych zwolenników dosłownego traktowania +Księgi Rodzaju+" - napisali.

Według senatu UW, wypowiedzi ministra i wiceministra edukacji na temat ewolucji dowodzą, że "są oni skrajnie niekompetentni w kwestiach, które od lat stanowią podstawowy kanon wykształcenia obywateli wszystkich cywilizowanych krajów". "Tego rodzaju osoby powinny być jak najszybciej pozbawione możliwości wywierania wpływu na edukację młodego pokolenia Polaków" - ocenili autorzy uchwały.

Senat UW jako swoje oficjalne stanowisko przyjął jednomyślnie uchwałę Rady Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego z 16 października 2006 r. w sprawie nauczania teorii ewolucji.

Swoje stanowisko w sprawie nauczania teorii ewolucji w szkołach wydał też m.in. Komitet Biologii Ewolucyjnej i Teoretycznej (KBEiT) Polskiej Akademii Nauk. Jak napisano w oświadczeniu, wypowiedzi polityków na temat usunięcia z programów szkolnych teorii ewolucji powodują, że "pojawia się w Polsce zagrożenie drastycznego obniżenia poziomu nauczania biologii i nauk o Ziemi w szkołach średnich".

Podobnie uważa doradca społeczny prezydenta RP ds. nauki prof. Michał Kleiber. Według niego, opinia Orzechowskiego "może przyczynić się do obniżenia poziomu nauczania nauk przyrodniczych w polskich szkołach".

Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z ciekawostek