Ekologiczny spływ kajakowy: artykuł nr 3677
2006-11-06 13:49:24 Ekologia
Zimno i ulewny deszcz nie zniechęciły w niedzielę 5 listopada grupy działaczy i sympatyków Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ) do przepłynięcia kajakami odcinka płynącej przez Górny Śląsk rzeki Kłodnicy. Kajakarze chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na projekt rewitalizacji tej zanieczyszczonej komunalnymi i przemysłowymi ściekami rzeki i pokazać, że w przyszłości mogłaby ona służyć m.in. spływom kajakowym. W pierwszym, symbolicznym spływie uczestniczyło kilka osób.
Zdaniem lidera RAŚ Jerzego Gorzelika, który też wziął udział w niedzielnym
spływie, przywrócenie Kłodnicy jej dawnego charakteru powinno być istotnym
elementem strategii modernizacji regionu, a sukces rewitalizacji rzeki możnaby z
powodzeniem wykorzystać w promocji województwa.
"Za wzór może posłużyć rewitalizacja Ruhry w Niemczech, stanowiąca istotny wkład
w tworzenie nowego wizerunku Północnej Nadrenii-Westfalii. Przeobrażająca się
rzeka może stać się symbolem odradzającego się regionu" - uważa Gorzelik.
Pierwszy krok w tym kierunku już zrobiono. W styczniu zainaugurowano program
renaturalizacji rzeki "Przyjazna Kłodnica". Zakłada on, że za ok. 10 lat rzeka
odzyska czystość, a jej brzegi będą przyjazne ludziom. List intencyjny w tej
sprawie podpisali przedstawiciele położonych nad rzeką gmin. Program miałby być
finansowany ze środków unijnych. RAŚ zarzuca jednak resortowi środowiska
zaniedbania w pozyskiwaniu europejskich środków na projekt.
W maju działacze Ruchu wysłali do ministra środowiska m.in. pojemnik z wodą z
Kłodnicy, rękawice ochronne, maskę przeciwgazową oraz mapę przebiegu rzeki.
Członkowie RAŚ tłumaczyli, że to zaniedbanie urzędników resortu było powodem, że
przepadły unijne pieniądze na dofinansowanie projektu związanego z rewitalizacją
rzeki. Resort bronił się argumentując, że źródła opóźnień w realizacji projektu
sięgają wielu lat wstecz.
Rewitalizacja Kłodnicy może kosztować dziesiątki milionów złotych w ciągu
kilkunastu lat.
Kłodnica to prawobrzeżny dopływ Odry o długości ponad 75 km. Źródła rzeki
znajdują się w południowej części Katowic, a ujście w Kędzierzynie Koźlu na
Opolszczyźnie. Rzeka płynie m.in. przez centrum Gliwic; zbiera ścieki komunalne
i przemysłowe z kilku dużych śląskich miast oraz wody dołowe z kopalń. Kłodnica
jest silnie zanieczyszczona od ponad 100 lat. Tylko niewielki odcinek górnego
biegu rzeki zachował naturalny charakter.
PAP - Nauka w Polsce, Marek Błoński
Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce