Zlot kanarków


Zlot kanarków: artykuł nr 4072

2007-01-16 18:14:23 Zoologia

Ponad tysiąc kanarków i innych ptaków przywiezionych przez kilkudziesięciu hodowców z całej Polski oceniano podczas kończących się w niedzielę w Czeladzi 70. Ornitologicznych Mistrzostw Polski. Impreza ta przeważnie odbywa się w woj. śląskim; hodowla kanarków - obok gołębi - to popularne hobby górników.

"Podczas tygodniowej imprezy ptaki oceniane są w czterech grupach: najpierw odbywa się konkurs śpiewu kanarków harceńskich, potem są konkursy wyglądu - kanarków kolorowych, kształtnych oraz tzw. egzotyki - spośród której najwięcej jest papug, mewek i czyżyków" - mówi jeden z organizatorów mistrzostw, emerytowany górnik, Jerzy Kozłowski.

Jak wyjaśnia, podczas mistrzostw najdłużej - trzy dni -trwają konkursy śpiewów kanarków harceńskich. W tym roku hodowcy zgłosili do nich 38 kolekcji, każda po cztery ptaki. Eksperci osobno oceniają śpiew każdego z czterech ptaków z kolekcji -jeśli któryś z nich nie zaśpiewa, kolekcja jest dyskwalifikowana.

Konkursy śpiewu odbywają się w czterech kategoriach głosów ptaków - wśród turkotów, basów, dzwonków dętych i fletów. Każda kolekcja prezentuje się przez pół godziny - po zsumowaniu punktów przyznanych ptakom, wystawiana jest jedna konkursowa ocena. W tym roku, z wynikiem 351,5 punktu zwyciężyła kolekcja Krzysztofa Knopka z Wodzisławia Śląskiego.

Jak podkreśla Kozłowski, choć nie można powiedzieć, by hodowla kanarków śpiewających była bardziej prestiżowa od kanarków kształtnych czy egzotyki, jest ona od innych trudniejsza. "Kanarki harceńskie muszą być hodowane odrębnie -by nie złapały śpiewu innych ptaków. Jeśli usłyszą inny gatunek- ich śpiew się psuje. Dlatego hodowcy przyjeżdżają z jedną, góra dwiema kolekcjami" - wyjaśnia górnik.

Po konkursach śpiewu, w ciągu jednego dnia odbywają się konkursy kanarków kolorowych, gdzie w kategoriach różnych barw oceniane jest opierzenie ptaków, konkursy kanarków kształtnych -ocenianych według ras oraz konkursy egzotyki - przeprowadzane według gatunków i wielkości ptaków.

"Na naszych mistrzostwach nie ma grand prix dla ptaków, są za to wybierani - według wyników z różnych konkursów - najlepsi hodowcy. W tym roku został nim Wiesław Rozynek ze Świebodzic; przywiózł wiele kolekcji, z których duża część zdobyła pierwsze miejsca" - podkreśla Kozłowski.

Mimo, że tegoroczny najlepszy hodowca pochodzi spoza woj. śląskiego, to właśnie wśród górników hodowla kanarków należy do tradycji. Ponieważ ptaki są znacznie bardziej niż ludzie wrażliwe na trujące gazy, dawniej - zanim rozwinęła się odpowiednia technologia - górnicy zabierali je do kopalni. Dopóki pod ziemią kanarki w klatkach śpiewały, ludzie mogli pracować spokojnie. Gdy nagle padały - był to dla górników sygnał do ucieczki.

Dzisiejsi hodowcy podkreślają, że coroczne mistrzostwa Polski są dla nich przede wszystkim uwieńczeniem włożonej w kolekcje pracy. Według nich, choć kryteria ocen poszczególnych konkursów mogą być dla niefachowców niezrozumiałe, mistrzostwa są nawet lepszą niż wystawy okazją, by po wszystkich konkursach posłuchać i obejrzeć pięknie śpiewające i wyglądające ptaki.

Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z zoologii