Głodne sarny: artykuł nr 427
2005-03-15 18:03:04 Leśnictwo
Tylko w bardzo ciężkie zimy sarny zbierają się w duże grupy, nazywane przez leśników rudlami. - Gdy jest ich kilkadziesiąt, czują się bezpieczniejsze - mówi Edward Marszałek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
Na taki rudel w Porębach Kupieńskich natknął się Ryszard Hałgras z koła łowieckiego Jedność z Rzeszowa.
- Sarny żerowały na polu niedaleko lasu. Warstwa śniegu miała około pół metra grubość i zwierzęta miały ogromny problem, żeby dostać się do trawy- mówi Hałgras. Myśliwi z jego koła łowieckiego w ciągu ostatnich trzech tygodni wyłożyli ponad dwie tony siana dla saren. - Ponieważ do większości paśników nie można dojechać, nosimy to siano na plecach - dodaje Hałgras. W nadleśnictwach prowadzących ośrodki hodowlane, leśnicy przygotowali ponad 230 ton siana na zimowe dożywianie."
Źródło: www.Gazeta.pl / www.lasypolskie.pl
Komentarze do artykułu nr 427
To bardzo dobrze, że dokarmiacie sarny. Ja też zaczolem dokarmiać je, jak przed moim domem tułał się kozioł w poszukiwaniu jedzenia.~bartek(2010-02-08)