Męczennica cielista Zielem Roku 2007: artykuł nr 4865
2007-08-02 21:59:55 Botanika
Męczennica cielista (Passiflora incarnata) została uznana przez specjalistów za Ziele Roku. Tradycyjnie już ten zaszczytny tytuł zostanie oficjalnie ogłoszony 15 sierpnia, podczas obchodów Święta Matki Bożej Zielnej i Dnia Zielarza w wielkopolskiej Klęce.
Roślinę leczniczą roku od trzynastu lat wybierają firmy należące do jednego z
niemieckich holdingów, który prowadzi działalność m.in. w Klęce. O wyborze
decyduje zawsze stopień zainteresowania daną rośliną ośrodków badawczych w
Polsce i na świecie oraz poziom nadziei na jej skuteczność w leczeniu chorób.
Męczennica rośnie w lasach tropikalnych obu Ameryk. Odkryli ją zakonnicy
hiszpańscy, którzy uznali tę roślinę za znak dany od Boga, nakazujący im
nawracanie Indian. Kwiaty męczennicy skojarzyły się Hiszpanom z symbolami męki
Chrystusa. "W ich budowie istotnie można dopatrzyć się podobieństwa do korony
ciernistej i gwoździ" - powiedział prezes Polskiego Komitetu Zielarskiego, dr
Jerzy Jambor.
Tegoroczne Ziele Roku jest krzewem pnącym, przypominającym winorośl. Jego łodyga
osiąga długość do 10 m. Posiada piękne, trójklapowe liście, z kącików których
wyrastają wąsy czepne. Dzięki nim cała roślina może się wspinać i opierać na
innych drzewach oraz krzewach. Jej owocem jest jadalna jagoda wielkości kurzego
jaja.
Surowcem zielarskim są fragmenty łodyg, liści, wąsów, kwiatów i owoców
męczennicy. "Kompleks związków tej rośliny działa na ośrodki podkorowe mózgu,
zmniejszając ich wrażliwość. Można ją stosować w stanach niepokoju nerwowego,
jest wspaniałym środkiem przeciw bezsenności, która dotyka już około 20 proc.
mieszkańców naszego globu" - powiedział Jambor.
Podkreślił, że męczennicę umieszcza się - obok korzenia kozłka, liścia melisy i
szyszek chmielu - w grupie najważniejszych roślin ułatwiających zasypianie.
Pomaga też w leczeniu histerii u dzieci oraz przy dolegliwościach okresu
przekwitania. "Spotkałem się też z opinią, że można ją stosować w leczeniu
narkomanii i przewlekłego alkoholizmu" - wyjawił Jambor. Zaznaczył, że w
stosowaniu męczennicy trzeba zachować umiar, bo przy przedawkowaniu jej
preparatów mogą wystąpić bóle głowy i zaburzenia widzenia.
Przed wojną sezon zbioru ziół rozpoczynał się po dniu św. Jana Chrzciciela (24
czerwca), a kończył - w dniu Matki Bożej Zielnej (15 sierpnia). Najważniejsze w
ówczesnym lecznictwie zioła zbierano w tym właśnie okresie i dopiero od momentu
poświęcenia można było je stosować dla celów leczniczych.
Niektóre zioła stosowane od stuleci straciły dziś swoje dawne znaczenie w
lecznictwie (ruta zwyczajna, chaber bławatek, biedrzeniec mniejszy), ale nadal
wiele z nich należy do podstawowych roślin leczniczych. "Chętnie używany jest
przeciwzapalny rumianek, skuteczna w zaburzeniach trawiennych mięta,
przeciwdepresyjny dziurawiec, uspokajająca melisa, działająca ściągająco i
przeciwpotnie szałwia" - powiedział Jambor.
Do ziołowej wielkiej piątki stosowanej od stuleci po dzień dzisiejszy należy
rumianek, mięta, dziurawiec, melisa i szałwia. "Bez tych ziół trudno sobie
wyobrazić współczesne lecznictwo" - twierdzi Jambor.
W poprzednich latach roślinami roku były: miłorząb japoński, dzika róża, głóg,
dziurawiec, rumianek, karczocha, aloes, aronia, czarci pazur, żeń-szeń i
tymianek.
Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce