Jak wirusy mogą się przyczyniać do nowotworów: artykuł nr 5143
2007-10-29 10:40:16 Medycyna
Dotychczas infekcje wirusowe powiązano z ryzykiem niektórych ludzkich nowotworów, takich jak mięsaki, raki gardła, wątroby, szyjki macicy, pewne postacie chłoniaków.
Naukowcy od lat proponują różne mechanizmy na wyjaśnienie tego związku. Jedna ze starszych teorii głosi, że pod wpływem materiału genetycznego wirusa komórki zaczynają się dzielić w niekontrolowany sposób, co prowadzi do rozwoju raka. Podejrzewa się też, że niektóre z wirusów mogą stwarzać warunki do wzrostu nowotworów wywołując przewlekłe stany zapalne.
Z najnowszej pracy dr Preeta M. Chaudhary'ego z Uniwersytetu w Pittsburgu
wynika, że wirusy mogą się również przyczyniać do raka w bardziej pośredni
sposób.
Zdaniem badacza, wirus może nadmiernie niszczyć zdrowe komórki, a oszczędzać
istniejące w organizmie klony komórek zmutowanych, posiadających cechy
nowotworowe. Dzięki temu, wadliwe komórki, normalnie eliminowane, mogą bez
przeszkód powielać się i rozwijać, przyczyniając się do rozwoju nowotworu.
Innymi słowy, w rozwoju raka wirusy mogą odgrywać rolę zbliżoną do tej, jaką
odgrywa naturalna selekcja w toku ewolucji.
Według tej teorii, raka można by porównać do mitycznego ptaka Feniksa, który
odradza się z popiołów - w tym wypadku z popiołów zdrowych komórek, wyjaśnia dr
Chaudhary.
Badacz doszedł do takich wniosków na podstawie badań nad komórkami zakażonymi
herpeswirusem wywołującym mięsaka Kaposi'ego (KSHV). Jest to złośliwy nowotwór
wywodzący się z komórek naczyń krwionośnych, który rozwija się przeważnie u osób
z osłabioną odpornością.
Zaobserwowano, że wirus nie niszczył komórek, które z powodu mutacji miały
podwyższoną aktywność genu K13. Zakażenie wirusem powodowało w nich natomiast
wzrost produkcji dwóch białek, które przyczyniają się do wzrostu raka. Z kolei
normalne komórki z prawidłową aktywnością genu K13 ginęły pod wpływem zakażenia
wirusowego.
"Nasza teoria, jeśli tylko zostanie potwierdzona w przyszłych badaniach, może
pomóc w zrozumieniu mechanizmów rozwoju nowotworów złośliwych, jak również w
rozwoju nowych skutecznych metod ich prewencji i leczenia" - podsumowuje dr
Chaudhary.
Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce