Podkarpacki las pełen zwierzyny: artykuł nr 6198
2009-04-06 10:35:14 Leśnictwo
W ostatnich latach wzrasta liczebność większości gatunków zwierzyny leśnej. Dowodzą tego wyniki ostatniej analizy danych z inwentaryzacji zwierzyny, prowadzonej w nadleśnictwach podległych Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
Wyraźnie przybywa zwierzyny łownej - przykładowo, liczebność populacji
łosia, szacowana obecnie na 124 sztuki, w ciągu ostatnich dwóch lat
wzrosła dwukrotnie. Istotnie, bo aż o 10%, wzrosła liczebność jeleni,
których obecnie żyje w lasach podkarpackich ponad 8900 osobników. Jak
nigdy liczne są sarny, których mamy już prawie 37 tysięcy (w ciągu
ostatniej dekady przybyło ich ponad 10 tysięcy). Po wielkim regresie z
połowy lat 90. odbudowuje się populacja dzików, których naliczono ponad
7 tysięcy (w 1995 było ich zaledwie 2,5 tys.). Niestety, wciąż w
regresie są zające i kuropatwy, których naliczono zaledwie po około 14
tysięcy osobników. Tymczasem dobrze mają się ich naturalni wrogowie,
lisy - obecnie 10,8 tysiąca sztuk, podczas gdy jeszcze w 2002 było ich
6 tysięcy i już wówczas stanowiły duże zagrożenie dla drobnej
zwierzyny. Drobnej zwierzynie zagrażają również liczne kuny (5,3 tys.)
i jenoty (1,5 tys.) zaś coraz liczniejsze wydry (2,6 tys.) powodują
straty w gospodarstwach rybackich.
Wciąż liczne są zwierzęta chronione w naszych lasach. Żyje tu obecnie
290 żubrów, ponad 400 wilków, 240 rysi, 120 żbików, zaś ciągle
zwiększających obszar swego bytowania niedźwiedzi jest ponad
120. Niezwykle ekspansywnych bobrów w samych lasach żyje już
ponad 5,3 tys.
- Duża liczebność zwierzyny cieszy i może wbijać w dumę mieszkańców
regionu, jednak z niepokojem patrzymy na wzrost powodowanych przez nią
szkód. – mówi Edward Balwierczak, dyrektor RDLP w Krośnie. – W
przypadku zwierzyny łownej mamy możliwość regulacji tego stanu w drodze
odstrzałów i w procesie planowania podjęto już adekwatne do sytuacji
decyzje. Natomiast jeśli chodzi o zwierzęta chronione, jak choćby
bobry, to pieczę nad nimi sprawują służby konserwatorskie wojewody, zaś
decyzję o ewentualnym odstrzale każdego osobnika podejmuje minister
środowiska.
Leśnicy działają na rzecz przywrócenia głuszca do
podkarpackich lasów, prowadząc wiolierową hodowlę tego gatunku w
Nadleśnictwie Leżajsk. Zasługą bieszczadzkich nadleśnictw jest
przywrócenie żubra w górach. Lasy podkarpackie są ważną krajową ostoją
różnorodności biologicznej, dając miejsce do życia największej w Polsce
liczbie gatunków.
Rzecznik prasowy RDLP w Krośnie