Zielona energia: artykuł nr 852
2005-06-17 16:20:04 Ekologia
Chociaż do ostatecznego terminu pozostało jeszcze 5 lat, to już dziś wygląda na to, że Polska będzie miała bardzo duże problemy z wywiązaniem się z unijnej dyrektywy dotyczącej produkcji zielonej energii elektrycznej. A to może oznaczać dla nas kary finansowe. Unia Europejska zobowiązuje nas do zwiększania produkcji tzw. zielonej energii, czyli energii pozyskiwanej z surowców odnawialnych. Data graniczna to rok 2010 a udział zielonej energii elektrycznej w skali kraju ma osiągnąć wtedy 7,5 %.
Już teraz wiadomo, że trudno będzie tego dotrzymać. "Ilość czasu jak nam pozostała do roku 2010 czyli około 5 lat, to jest jednak czas dosyć krótki. Może być problem z wypełnieniem celów ilościowych jakie Unia Europejska przed nami stawia" - uważa Łukasz Jaworski z Europejskiego Centrum Energii Odnawialnej.
Nie wywiązanie się z proekologicznych umów z Unią Europejską grozi nam częściowym ograniczeniem przyznanych dotacji wspólnotowych.
Agrobiznes
Fragmenty: "Agrobiznes"
Wybrane wiadomości z ekologii
- Benzen w napojach gazowanych
- Na krakowskich ulicach giną zdrowe ptaki
- Szyszko polata nad Rospudą w okresie lęgowym ptaków
- Time To Lead - rozpoczyna się europejska batalia klimatyczna
- Piknik z Klimatem 2009
- Nasze morze zaczyna już reagować na wzrost ziemskiej temperatury
- Dolina Rospudy: Ochroniarze pilnują przyszłego placu budowy