Dinozaury jak niedźwiedzie: artykuł nr 954
2005-07-07 16:50:18 Zoologia
Dwunożne, drapieżne dinozaury - ceratozaury i dilafozaury - polowały na ryby, stosując prawdopodobnie podobny sposób łowów, jak współczesne niedźwiedzie, które zapędzają ryby do płytkich zatoczek i wyrzucają je łapami na brzeg.
Dinozaury te były też dobrymi pływakami - płynąc, przebierały tylnymi kończynami i pozostawiały charakterystyczne ślady na dnie jeziora.
"Takie ślady znalazłem w Polsce - w Sołtykowie w Górach Świętokrzyskich oraz
w USA, w St. George w Stanie Utah" - powiedział PAP odkrywca i badacz tropów
dinozaurów, dr Gerad Gierliński z Państwowego Instytutu Geologicznego w
Warszawie.
"Na brzegach dawnych jezior sprzed 200 mln lat było mnóstwo tropów drapieżników
- ceratozaurów i dilafozaurów, brakowało natomiast śladów ich ofiar - dinozaurów
roślinożernych. Drapieżniki ciągnęły więc nad jezioro w poszukiwaniu ryb.
Prawdopodobnie stosowały podobny sposób łowów, jak współczesne niedźwiedzie
zapędzające ryby do płytkiej zatoczki i wyrzucające je łapami na brzeg" -
powiedział dr Gierliński.
W ówczesnych jeziorach żyły ryby osiągające 30-60 cm, były też okazy dochodzące
do 2 metrów długości.
Dzięki uprzejmości: PAP
- Nauka w Polsce, Andrzej Markert