Sprzątanie już się zaczęło: artykuł nr 1219
2005-09-16 21:48:28 Ekologia
Pod hasłem Wszystkie kolory recyklingu ruszyła w piątek polska edycja międzynarodowej kampanii Sprzątanie świata 2005. Kampanię zainaugurowano w Warszawie uroczystym przekazaniem szkole podstawowej zestawu pojemników do segregowania śmieci. Celem kampanii, prócz poprawy czystości środowiska, jest w tym roku promocja selektywnej zbiórki odpadów. Kampania zakończy się w niedzielę.
Ekologiczne kubły trafiły do Szkoły Podstawowej nr 220. Ufundowała je
międzynarodowa sieć hoteli. Hasło "Wszystkie kolory recyklingu" ma mieć wymiar
praktyczny. Ostatnio Ministerstwo Gospodarki i Pracy wraz z resortem środowiska
podjęło decyzję o ujednoliceniu kolorystyki pojemników i worków do segregacji
śmieci. Białe - na szkło bezbarwne, zielone - na szkło kolorowe, żółte na
plastik i metale oraz niebieskie na papier.
"Chcemy w prosty sposób nauczyć, jakie odpady wrzucać do jakiego typu pojemnika"
- wyjaśnia Mira Stanisławska-Meysztowicz, prezes Fundacji Nasza Ziemia,
koordynującej polską edycję "Sprzątania świata". "Dobrze byłoby, gdyby podobne
pojemniki pojawiły się przy wszystkich szkołach. Pokazalibyśmy najmłodszym jak
właściwie obchodzić się z odpadami. Byłaby szansa, żeby dzieci podzieliły się
wiedzą z rodzicami. Podobnych pojemników postawiono przy szkołach już niemal
100. Na kolejne czekają tysiące szkół w całej Polsce" - mówi Stanisławska-
Meysztowicz.
KUBŁY WYCHOWUJĄ
"To nie szkoła zasłużyła na wyróżnienie i prezent w postaci pojemników, ale jej
wszyscy uczniowie. Bardzo wyczuleni są bowiem na sprawy środowiska. Od kilku lat
zbierają makulaturę. W sumie kilkanaście ton. Z pozyskanych funduszy kupujemy
komputery do pracowni. Mamy też satysfakcję, że chronimy lasy" - podkreśla mgr
Elżbieta Drobińska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 220 w Warszawie.
"Warto też podkreślić inny wychowawczy aspekt uroczystości. Sąsiadujący z nami
Hotel Radisson SAS, ofiarowując nam kubły - a wcześniej wspomagając wiele
naszych akcji proekologicznych - w praktyce udowadnia uczniom, że nawet w
czasach bezwzględnego niekiedy kapitalizmu dobra społeczne też są ważne i godne
wsparcia. Dlatego i ja ze swojej strony zachęcam wszystkich do włączenia się w
weekendową akcję sprzątania świata i całoroczną segregację śmieci!" - zaznacza
Drobińska.
"W tysiącach miejscowości - i dużych miastach i w maleńkich wioskach, od brzegów
Bałtyku po szczyty Tatr,będziemy wyczarowywać czystszą i piękniejszą Polskę" -
dodaje Stanisławska-Meysztowicz.
MILIONY RĄK
Do czwartku, 15 września, chęć sprzątania kraju zadeklarowało ok. 2 mln Polaków,
głównie uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. W
ubiegłym roku podobna liczba uczestników zebrała ponad 2 tys. ton śmieci. Jak
będzie w tym? Przekonamy się...
"Wszyscy, bez względu na różnice ras, zamożności, religii i poglądów, jesteśmy
częścią jednej ludzkiej rodziny żyjącej w tym samym domu, na jednej planecie.
Razem musimy dbać o jej stan - i to co zrobimy tu, u nas, w Polsce, dobrego lub
złego ma to taki sam wpływ na życie nasze, jak i na życie na antypodach! Stąd
między innymi ambasadorzy Australii i Nowej Zelandii będą w Warszawie sprzątali
brzegi Wisły" - wyjaśniają organizatorzy sprzątania. Szacują, że w innych
krajach w ogólnoświatowej akcji "Sprzątania świata" udział weźmie ok. 40 mln
wolontariuszy.
SPRZĄTAĆ, ALE OSTROŻNIE!
Szczegółowych instrukcji sprzątania, ze względu na dość oczywiste zasady
rządzące sprzątaniem, nie wydano. Śmieć trzeba znaleźć, podnieść i wyrzucić,
najlepiej do specjalnego pojemnika do segregacji odpadów. Jeśli takowego brak,
kolekcję umieścić trzeba w worku foliowym i zawiązać. Worek zaś zostawić w
widocznym miejscu - najlepiej tam, gdzie inni uczestnicy "Sprzątania" już
wcześniej zostawili swoje. Stertami zajmą się służby oczyszczania miasta.
Wszystkich sprzątających uczulić jednak należy na zagrożenia. Urząd Miasta Gdyni
przestrzega przed sprzątaniem strzykawek, środków medycznych, materiałów
opatrunkowych, prezerwatyw oraz innych niebezpiecznych przedmiotów. Trójmiejscy
urzędnicy apelują również o szczególną ostrożność podczas sprzątania terenów
przylegających do szlaków komunikacyjnych - ulic, torowisk tramwajowych oraz
kolejowych.
WŁADZE POMOGĄ
Władze samorządowe nie tylko przestrzegają. Najczęściej też koordynują lokalne
akcje. W Gdyni np. magistrat przygotował dla sprzątających 4 tys. worków i 20
tys. par rękawic. Dostaną je uczniowie (ok. 15 tys.) z 48 gdyńskich szkół,
deklarujących udział w akcji. Niezbędny sprzęt otrzymają też płetwonurkowie,
którzy sprzątać będą basen jachtowy w porcie.
W Warszawie udział w śmieciowej kampanii zadeklarowało 375 szkół. O akcesoria
zadbał Zarząd Oczyszczania Miasta. Do młodzieży trafiły worki, miotły i
rękawice. Ogółem ZOM przekazał: 120 tys. worków oraz 210 tys. rękawic oraz (co
warto podkreślić) apteczki. W mieście, na czas sprzątania ustawionych zostanie
ponad 100 kontenerów, do których uczestnicy będą wrzucać urobek.
Z podobnym zaangażowaniem władz lokalnych spotkać się można niemal w całej
Polsce. W wielu miastach patronat nad sprzątaniem objęli najwyżsi urzędnicy. W
Katowicach, na przykład, do sprzątania zachęca sam prezydent miasta.
Zatem do dzieła...
Dzięki uprzejmości: PAP
- Nauka w Polsce, Michał Henzler