W Bieszczadach odstrzelono dwa wilki


W Bieszczadach odstrzelono dwa wilki: artykuł nr 1787

2006-01-11 16:16:00 Leśnictwo

W Bieszczadach myśliwi zastrzelili dwa wilki w ramach zgody ministra środowiska na odstrzał czterech drapieżników na terenie gmin: Czarna, Lutowiska, Ustrzyki Dolne. Wilki wyrządzały tam znaczne szkody wśród zwierząt gospodarskich - informuje rzecznik wojewody podkarpackiego, Joanna Budzaj.

"Jeden z drapieżników został zastrzelony w okolicy gospodarstwa specjalizującego się w hodowli owiec w Rabem, a drugi w Czarnej" - mówi Budzaj.

Decyzja ministra obwarowana jest kilkoma ograniczeniami. Wilki mogą być odstrzelone tylko poza zwartymi kompleksami leśnymi przez wyznaczonych imiennie myśliwych. Dodatkowo myśliwi każdorazowo przed wejściem w teren muszą zwrócić się do jego zarządcy, by ten określił warunki ich przebywania.

O wykonaniu odstrzału każdorazowo musi być poinformowany wojewódzki konserwator przyrody. Wskazany przez wojewodę podkarpackiego lekarz weterynarii lub pracownik naukowy pobiera materiał do badań.

Wydane 8 grudnia 2006 roku zezwolenie na odstrzał wilków jest ważne do 28 lutego 2005 roku.

Na Podkarpaciu, głównie w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, żyje ok. 400 wilków. W ubiegłym roku drapieżniki zabiły 375 owiec, 21 krów i cieląt, 29 kóz i 2 źrebięta. Za wyrządzone szkody wojewoda wypłacił rolnikom 188 tys. zł.

Dzięki uprzejmości: PAP - Nauka w Polsce

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z leśnictwa