W Ujściu Warty naliczono 72 tysięcy dzikich ptaków: artykuł nr 2003
2006-02-24 15:50:43 Zoologia
W Parku Narodowym Ujście Warty odbyło się pierwsze wiosenne liczenie migrującego ptactwa. Ornitolodzy naliczyli tam ok. 72 tysięcy gęsi, głównie zbożowych i białoczelnych oraz około ok. 500 łabędzi krzykliwych. To pierwsza fala wiosennej migracji - informuje dyrektor Parku Narodowego Konrad Wypychowski. Ptaki przylatują tam z zachodniej Europy, by po krótkiej przerwie i nabraniu sił udać się w dalszą podróż na północ.
Teren "Ujścia Warty" jest uznawany za szczególnie zagrożony wystąpieniem
ptasiej grypy, ponieważ park to jeden z największych obszarów koncentracji
migrujących ptaków w Europie.
„Podczas liczenia nie stwierdziliśmy niepokojących zachowań gęsi ani przypadków
pomoru. Optymistyczne jest to, że ta migracja jest bardzo krótka. Ptakom spieszy
się na lęgowiska” – mówi Wypychowski.
Jak dodaje, w związku z zagrożeniem ptasią grypą należy stosować się do
instrukcji zawartych na tablicach informacyjnych, od jesieni stojących w parku.
Wszelkie przypadki odnajdywania martwego ptactwa powinny być niezwłocznie
zgłaszane odpowiednim służbom; ptaków nie należy dotykać.
Lubuski Lekarz Weterynarii, Tadeusz Woźniak informuje, że teren parku jest
objęty szczególnym nadzorem. Prowadzony jest stały monitoring oraz cykliczne,
dwukrotnie częstsze niż na pozostałym terenie pobieranie do badań próbek
odchodów dzikiego ptactwa. Zaznacza, że do tej pory badania te nie wykazały
obecności w nich groźnego wirusa.
„Dzikie ptaki bywają bezobjawowymi nosicielami wirusa, a sama choroba może
pojawić się dopiero po kontakcie z rodzimymi gatunkami i drobiem” – mówi
Woźniak, przypominając o obowiązku przestrzegania rozporządzenia ministra
rolnictwa i rozwoju wsi wydanego w związku zagrożeniem wystąpienia ptasiej
grypy.
Dzięki uprzejmości:
PAP - Nauka w Polsce, Marcin Rynkiewicz