Wścieklizna w Płocku


Wścieklizna w Płocku: artykuł nr 2565

2006-05-24 15:58:34 Zoologia

W płockim urzędzie miasta znaleziono nietoperza, u którego wykryto wirusa wścieklizny. Obszar w pobliżu budynku, obejmujący kilka ulic, w tym starówkę i okoliczne parki, ogłoszono rejonem zagrożonym. Wprowadzono tam szczególne obostrzenia m.in. dla zwierząt domowych. Będą one obowiązywały przez co najmniej trzy miesiące - poinformował powiatowy lekarz weterynarii Jacek Gruszczyński. Rejon, który ogłoszono strefą zagrożoną, jest najczęściej odwiedzany przez mieszkańców miasta, a także turystów - znajdują się tam m.in. zabytki, tereny spacerowe oraz przychodnie, sklepy i banki.

Żywego nietoperza znaleziono w jednym z pomieszczeń biurowych płockiego urzędu pod koniec kwietnia. Został schwytany i poddany obserwacji weterynaryjnej. Po kilku dniach nietoperz padł i wtedy został szczegółowo zbadany. Wynik był zaskakujący - groźna także dla ludzi wścieklizna.

- W związku z wykryciem ogniska wścieklizny wyznaczono obszar zagrożony, w granicach którego nie wolno wyprowadzać zwierząt bez smyczy i kagańca i pozostawiać ich bez opieki. W rejonie tym należy unikać kontaktu ze zwierzętami wolno żyjącymi i bezpańskimi, a wszelkie przypadki zwierząt padłych lub pokąsania, trzeba natychmiast zgłaszać służbom weterynaryjnym - powiedział Gruszczyński.

Podkreślił, że w obszar zagrożony nie wolno wprowadzać zwierząt domowych z innych rejonów miasta; nie wolno też zwierząt domowych, mieszkających na terenie zagrożonym, wyprowadzać poza ten obszar lub wywozić, np. do innych miast lub za granicę.

Źródło: PAP

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z zoologii