Powolna śmierć Arktyki: artykuł nr 2823
2006-06-27 15:11:24 Ekologia
Nowy raport międzynarodowej organizacji ekologicznej WWF donosi, że toksyczne chemikalia, które docierają nawet do tak odległych miejsc, jak Arktyka, wpływają negatywnie na zdrowie żyjących tam zwierząt. Foki, niedźwiedzie polarne, czy też wieloryby, wszystkie one stają się ofiarami braku odpowiedniego prawa, skutecznie kontrolującego niebezpieczne związki chemiczne.
Omawiany raport wyraźnie wskazuje na szkodliwy wpływ toksycznych substancji
na układ hormonalny i odpornościowy arktycznych gatunków zwierząt. W ich
organizmach znaleziono wysokie stężenia, wycofanych już z użytku,
polichlorowanych bifenyli (PCB) i pestycydów chlorowcoorganicznych. Poza nimi,
naukowcy stwierdzili obecność nowszych chemikaliów – bromowanych opóźniaczy
spalania (obecne w dywanach, komputerach i telewizorach) i perfluorowanych
związków alifatycznych (używane do produkcji odzieży wodoodpornej, opakowań na
pizzę lub frytki i patelni teflonowych).
U fok bromowane opóźniacze spalania zaburzają produkcję białych i czerwonych
krwinek. U niedźwiedzi polarnych wykryto zależność pomiędzy gwałtownym spadkiem
przeciwciał a kumulacją pestycydów chlorowcoorganicznych. Jest to szczególnie
niekorzystne w surowym klimacie Arktyki. Z kolei PCB doprowadził do zaburzeń w
układzie hormonalnym niedźwiedzi, wywołując zmiany w ilości produkowanego
testosteronu u samców.
Nie możemy dłużej ignorować zagrożenia, jakie stwarzają toksyczne chemikalia dla
Arktyk – mówi Samantha Smith, Dyrektor Programu Arktycznego WWF – tym bardziej,
że obok substancji, dawno wycofanych z użytku, pojawiły się nowe, które
odkładają się w organizmach arktycznych zwierząt.
Zanieczyszczenie Arktyki przez chemikalia prowadzi również do skażenia
organizmów ludzkich. Jej rdzenni mieszkańcy są szczególnie narażeni na kumulację
niebezpiecznych związków w organizmach. Dzieje się tak za sprawą diety, która
jest oparta na pokarmie pochodzenia zwierzęcego. Eskimosi wchłaniają dużą ilość
toksycznych substancji,, które odłożyły się wcześniej w upolowanych przez nich
zwierzętach.
Źródło: WWF Polska