Dlaczego obumierają?


Dlaczego obumierają?: artykuł nr 2934

2006-07-16 22:37:20 Botanika

Drzewa w mieście mają się raczej marnie. Dlaczego obumierają? Czy winne są trudne warunki miejskiego środowiska, czy upodobały je sobie pasożytnicze owady? Jeśli tak, jak zwalczać szkodniki - chemicznie czy może pozostawić to zadanie naturalnym owadzim wrogom... Takie dylematy rozwiązują specjaliści, którzy leczą obumierające miejskie drzewa. Zdaniem doc. dr hab. Marka Tomalaka z Zakładu Biologicznych Metod i Kwarantanny poznańskiego Instytutu Ochrony Roślin, na terenie miast często występuje przedwczesne brązowienie i zamieranie liści bez wyraźnego udziału patogenów i szkodników.

Proces zamierania rozpoczyna się od brązowienia i zasychania brzegów blaszki, stopniowo postępujące w kierunku żyłki głównej. Liście skręcają się i opadają. To prawdopodobnie wynik swoistej kombinacji - wrażliwości na sole stosowane w czasie odśnieżania ulic oraz zmienności genetycznej drzew. Można powiedzieć, że mają one ograniczone możliwości przystosowania się do trudnych warunków środowiska miejskiego.

Dla człowieka drzewa i krzewy miejskie oznaczają tlen, rekreację, doznania estetyczne. Dla owadów - są one przede wszystkim domem i ogromną jadalnią.

ŁAKOMY SZROTÓWEK

Ostatnio do bólu głowy opiekunów miejskich drzew najbardzieJ przyczynił się owad żerujący na kasztanowcach - szrotówek kasztanowcowiaczek (Cameraria ohridella), powodujący masowe przebarwienie i zamieranie liści i całych drzew. Do spowolnienia tego procesu przyczynia się dokładne wygrabianie i niszczenie opadłych jesienią liści, które są miejscem zimowania szkodnika.

Pierwsze motyle szrotówka pojawiają się pod koniec kwietnia na rozwijających się liściach i korze pni drzew. Wzdłuż głównych żyłek liści składane są pojedyncze jaja. Larwy wgryzają się w blaszkę liścia i tam następuje dalszy rozwój owada. Przepoczwarzanie larw następuje w żerowiskach nazywanych minami, osiągających długość do 4 cm.

W naszych warunkach klimatycznych, szrotówek kasztanowcowiaczek rozwija zwykle trzy pokolenia w ciągu roku. Po kilku sezonach ataków tego szkodnika, następuje poważne osłabienie drzew. Trudności w jego zwalczaniu wynikają głównie z żerowania larw we wnętrzu liści drzew oraz ogromnego potencjału reprodukcyjnego łąkomego owada.

W MENU IGŁY I LIŚCIE

Do popularnych w mieście szkodników należą mszyce świerkowe zielone (Elatoblim abietinum), pojawiające się wiosną na ozdobnych iglakach oraz gąsienice zimowych motyli z rodziny miernikowcowatych (Geometridae), atakujące drzewa liściaste. Najczęściej spotykanymi gatunkami tych ostatnich są piędzik przedzimek (Operophthera brumata), piędzik siewierak (O. fagata), boratek naśnieżek (Apicheima pilosaria) oraz zimowek ogołotniak (Erannis defoliaria).

Obszary miejskiej zieleni znacznie odbiegają od środowiska naturalnego. Ogromna różnorodność roślin powoduje, że parki, ogrody i miejskie lasy są dla wielu owadów atrakcyjniejsze niż ogromne obszary rolniczych monokultur lub produkcyjnych drzewostanów.

Mnogość gatunków owadów, uznanych w innych środowiskach za poważne szkodniki, nie oznacza jednak jeszcze rzeczywistego zagrożenia dla poszczególnych gatunków drzew lub krzewów.

Zdaniem Tomalaka, różnorodność żerujących owadów pociąga bowiem za sobą występowanie znacznej liczby gatunków ich naturalnych wrogów, takich jak drapieżne i pasożytnicze owady, drapieżne pajęczaki a także owadobójcze nicienie, pierwotniaki, grzyby, bakterie i wirusy.

PAP – Nauka w Polsce, Marta Stankiewicz

Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z botaniki