Rotawirusy powodujące grypę żołądkową: artykuł nr 3065
2006-08-03 12:56:13 Medycyna
W Zachodniopomorskiem aż trzykrotnie wzrosła liczba osób zainfekowanych grypą żołądkową. Chorują całe rodziny; do szpitali trafiło już ponad 400 osób - informuje Głos Szczeciński. Wymioty, wodnista biegunka, niewysoka gorączka - tak objawia się zwykle żołądkowo-jelitowy stan zapalny, zwany grypą żołądkową. Według statystyk sanepidu, tylko do końca czerwca w województwie zachodniopomorskim zachorowały na nią 423 osoby. 370 z nich musiało być hospitalizowanych. Liczba ta stale rośnie.
Renata Opiela, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji
Sanitarno-Epidemiologicznej przyznaje, że w porównaniu z ubiegłym rokiem
statystyki zachorowań na grypę żołądkową wzrosły aż trzykrotnie.
Chorują głównie małe dzieci, ale razem z nimi często także ich rodzice.
Wywołujące grypę żołądkową rotawirusy, przenoszone są zwykle drogą oddechową. Do
zakażenia dochodzi też poprzez spożycie zanieczyszczonego pokarmu. Przeważnie są
to produkty, które nie wymagają obróbki cieplnej: owoce, sałatki, przystawki.
Możemy też zachorować, gdy pijemy zanieczyszczoną wodę.
Aby ustrzec się grypy, oprócz mycia rąk i starannego przygotowywania posiłków,
trzeba odkażać muszle i nocniki preparatem z podchlorynem sodu oraz zakładać
dzieciom jednorazowe pieluszki. Na polskim rynku są też doustne szczepionki
przeciwko infekcji rotawirusowej przeznaczone dla dzieci. Jedna dawka kosztuje
ok. 300 zł. Aby się uodpornić, trzeba zastosować dwie - informuje "Głos
Szczeciński".
Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce