Dzikie psy, czy wilki?: artykuł nr 3368
2006-09-19 13:15:58 Zoologia
Nadal nie wiadomo, co zaatakowało zwierzęta w gminie Rojewo. Kilka dni temu gospodarz znalazł zagryzione kozy i owce. Na mieszkańców Liszkowic padł blady strach. Boją się wieczorami wychodzić z domów. Policja apeluje do nich, by uważali na swoje zwierzęta. Funkcjonariusze czekają też na sygnały dotyczące podobnych przypadków. Po zagryzionych zwierzętach zostało już niewiele śladów. Padlina została usunięta. Właściciele gospodarstwa nadal jednak mają w pamięci makabryczny obraz sprzed kilku dni. Martwe owce i kozy.
Mieszkańcy twierdzą, że nadal co noc jakieś zwierzęta grasują po ich gospodarstwie. Dlatego boją się wychodzić na dwór.
Teraz pozostałe zwierzęta, które zostały w gospodarstwie będą obserwowane, by wykluczyć ewentualne przypadki wścieklizny.
Źródło: TVP3