ROŚLINY MAJĄ MAGAZYNY PEŁNE WŁASNEJ BRONI


ROŚLINY MAJĄ MAGAZYNY PEŁNE WŁASNEJ BRONI: artykuł nr 43

2004-10-21 16:47:56 Nauka w Polsce i na świecie

Dlaczego tarty korzeń chrzanu ma drażniący zapach? Co sprawia, że roślina uruchamia swój system obrony chemicznej? O roślinnych magazynach broni, umiejscowionych w wakuolach, opowiada dr Anna Szakiel podczas wykładu na Wydziale Biologii UW w ramach warszawskiego Festiwalu Nauki.



Dlaczego tarty korzeń chrzanu ma drażniący zapach? Co sprawia, że roślina uruchamia swój system obrony chemicznej? O roślinnych magazynach broni, umiejscowionych w wakuolach, opowiada dr Anna Szakiel podczas wykładu na Wydziale Biologii UW w ramach warszawskiego Festiwalu Nauki. Wakuola, czyli wodniczka jest miejscem wydzielonym z cytoplazmy komórki roślinnej. Wypełnia ją roztwór zwany sokiem komórkowym. "Choć wakuole odkryto już dość dawno temu (w pierwszej połowie XVIII wieku), to dopiero ostatnie dwadzieścia lat wzbogaciły naszą wiedzę na temat ich funkcji w komórce" - mówi dr Anna Szakiel.

Stało się to możliwe przede wszystkim dzięki nowoczesnym metodom badawczym, które pozwalają na wyizolowanie z komórki całej, nienaruszonej wakuoli.

WIELOZADANIOWA WODNICZKA

Kiedyś uważano, że wakuola odpowiada głównie za magazynowanie wody w komórce, utrzymanie jędrności komórki (turgoru) i regulowanie ciśnienia osmotycznego.

"Teraz już wiemy, że lista tych funkcji jest znacznie dłuższa. W rzeczywistości wakuola jest chyba najbardziej wielofunkcjonalnym elementem komórki roślinnej" - powiedziała Szakiel.

KOMÓRKI Z TOKSYNAMI

Wakuola jest miejscem magazynowania niektórych substancji zapasowych oraz wielu związków toksycznych. Związki te mogą być wytwarzane przez samą roślinę lub wchłonięte przez nią z zewnątrz.

Wiele roślin produkuje własne substancje obronne (m.in herbicydy i insektycydy), skierowane przeciwko roślinożercom.

Tzw. ksenobiotyki są to natomiast substancje obce, które trafiają do roślinnych komórek z zewnątrz, na przykład w wyniku stosowania przez człowieka ochrony chemicznej roślin (np. herbicydów i insektycydów).

Wakuola jest zatem odpowiedzialna za detoksykację komórki. Do niej też trafiają metale ciężkie. Działa ona w komórce jak mikroskopijna nerka, nieustannie filtrując i pochłaniając toksyczne składniki z cytoplazmy.

BROŃ JAWNA I BROŃ PODSTĘPNA

Wytwarzane w roślinie substancje obronne, teoretycznie mogłyby być niebezpieczne dla samych roślin. A jednak nie szkodzą im - właśnie dzięki magazynowaniu w wakuolach. W ten sposób oddzielone są one od cytoplazmy i nie zakłócają procesów w niej zachodzących.

Wiele z tych substancji - np. wszystkie alkaloidy -to "broń" gotowa do natychmiastowego użycia w razie ataku roślinożercy. Nie wymagają one żadnych dodatkowych mechanizmów aktywujących.

Ale rośliny potrafią także działać z zaskoczenia.

"Wakuole niektórych roślin zawierają substancje pozornie niegroźne, których obecności roślinożerca nie jest w stanie stwierdzić np. węchem. Aby związki te mogły się przekształcić w postać aktywną, potrzebne są enzymy spoza wakuoli, czasami zlokalizowane w innej komórce" - powiedziała.

Dopiero uszkodzenie tkanki takiej rośliny, na przykład próba schrupania jej przez zwierzę, sprawia, że enzym pobudza nieaktywną formę toksyny i powoduje wydzielanie groźnej - a przynajmniej odstraszającej - substancji, takiej jak cyjanowodor lub olejki gorczyczne, które powstają np. przy tarciu korzenia chrzanu" - dodała.

Takie potencjalnie niebezpieczne substancje, które powstają dopiero po otrzymaniu bodźca z zewnątrz, nie zawsze znajdują się jednak w całej roślinie. Często umiejscowione są one tylko w jej najbardziej "strategicznych" organach, np. w nasionach - zaznacza badaczka.

Dzięki uprzejmości: PAP - Nauka w Polsce,

21 października 2004

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z nauki w Polsce i na świecie