Ekologia a Euro2012


Ekologia a Euro2012: artykuł nr 4488

2007-04-25 00:45:22 Ekologia

Czy da się w Polsce cokolwiek zbudować bez protestu ekologów i sprzyjającej im Unii? - zastanawia się Polityka. Tygodnik zwraca uwagę, że jest to szczególnie ważne teraz, gdy powinny ruszyć przedsięwzięcia związane z organizacją mistrzostw Europy w piłce nożnej.

Według "Polityki", Euro 2012 może zwiększyć liczbę konfliktów władzy nie tylko z ekologami, ale też mieszkańcami województw, w których będą rozgrywane mecze. Polska, biorąc na siebie organizację Euro zobowiązała się bowiem - poza budową stadionów - do gigantycznych inwestycji infrastrukturalnych. Tymczasem eksperci ostrzegają, że wielkie budowy mogą utknąć przez biurokrację, plany zagospodarowania przestrzennego, ciągnące się latami wykupy gruntów oraz błędy przy projektowaniu inwestycji na terenach wrażliwych ekologicznie. "Polityka" zwraca uwagę, że przy dobrym zagospodarowaniu przestrzennym nie byłoby problemu z naruszaniem środowiska naturalnego przy okazji różnego rodzaju inwestycji. "U nas takiego planowania brakuje, czemu winna jest długa tradycja antagonistycznego traktowania człowieka i przyrody w planowaniu przestrzennymi" - stwierdza tygodnik.

Więcej na ten temat w najnowszym raporcie "Polityki".

Źródło: IAR

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z ekologii