Koniec plotek o grzybie na krakowskim Rynku


Koniec plotek o grzybie na krakowskim Rynku: artykuł nr 4960

2007-08-30 23:11:23 Mikologia

Nie ma żadnego zagrożenia dla zdrowia i życia na krakowskim Rynku, spowodowanego rzekomym wydostawaniem się z podziemi niebezpiecznych zarodników grzybów zapewnili przedstawiciele Miasta oraz Collegium Medicum UJ podczas prezentacji pierwszych wyników badań powietrza nad płytą Rynku Głównego.

Prowadzone od wczoraj na zlecenie Prezydenta Krakowa analizy przy użyciu aparatu Burkard przeczą pojawiającym się od kilku dni plotkom o groźbie przebywania na Rynku. „Stężenie zarodników grzybów na płycie Rynku jest w normie, a wyniki pokazują, że nie różni się ono od stężenia w innych częściach Krakowa” zaznaczyła prof. Krystyna Obtułowicz, kierownik Zakładu Alergologii Klinicznej CMUJ wykonującej badanie. prof. Obtułowicz przypomniała, że od 25 lat w Krakowie prowadzone są analizy powietrza pod kątem aeroplanktonu w stacji przy ul. Kopernika, w ramach europejskich sieci badawczych. „Zapewniam, że powietrze w Krakowie - czy to na Rynku Głównym, czy w innych częściach miasta - jest takie samo pod względem stężenia zarodników jak w Wiedniu czy Pradze” powiedziała szefowa Zakładu Alergologii Klinicznej CMUJ.

Badania powietrza na płycie Rynku Głównego będą nadal prowadzone przez Zakład Alergologii Klinicznej CMUJ oraz inne krakowskie ośrodki naukowe. Naukowcy z Krakowa, specjaliści wojskowi oraz amerykańscy eksperci z Uniwersytetu w Cleveland zajmą się także neutralizowaniem pleśni i grzybów znajdujących się w podziemiach Rynku Głównego.

Miasto Kraków

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z mikologii