Pandemia - zagrożenie, które w zasadniczy sposób może wpłynąć na kształt gospodarki: artykuł nr 5461
2008-02-23 22:22:03 Ciekawostki
Pandemia w aspekcie biznesowym, czyli zagrożenia dla prywatnych przedsiębiorstw oraz możliwości zabezpieczenia się na wypadek kryzysu wywołanego przez pandemię były tematem seminarium, które pod koniec stycznia odbyło się w siedzibie BCC w Warszawie. Choć temat jest w Polsce nowy i wciąż jeszcze bagatelizowany, okazało się, że firmy i instytucje działające w Polsce potrzebują informacji, jak przygotować się na wypadek pandemii.
Inspiracją do zorganizowania seminarium nt. pandemii w Polsce był raport
opracowany przez Marsh Inc. i Albright Group1. Z raportu
wynika bowiem, że w warunkach gospodarki globalnej nawet niewielkie
zakłócenia w łańcuchu dostaw potrafią w znaczący sposób utrudnić działalność
firm
i wpłynąć na giełdowe notowania ich akcji. Takie niebezpieczeństwo dla
biznesu niesie ze sobą pandemia grypy. Dlatego tak istotne jest
przygotowanie przedsiębiorstwa na takie zagrożenie. „Jeśli firmy zaangażują
się w planowanie działań wzmacniających ich odporność, będą mogły wyjaśnić
trudne kwestie, opracować skuteczne polityki i położyć podwaliny pod
działania chroniące zarówno pracowników jak i wartość formy” - przekonują
autorzy raportu, informując że na świecie istnieją już najlepsze praktyki w
tym obszarze.
Zaproszeni na seminarium zagraniczni eksperci: Matthew Hudson - doradca ds.
zachowania ciągłości
w biznesie i pandemii grypy w Dyrektoriacie Generalnym Komisji Europejskiej
Zdrowia i Ochrony
Konsumenta oraz dr Robert Chandler - uznany ekspert w dziedzinie komunikacji
i przywództwa
w sytuacjach kryzysowych z Uniwersytetu Pepperdine w Malibu w Stanach
Zjednoczonych przedstawili, jak takie przygotowania powinny wyglądać.
Matthew Hudson mówił o konieczności uwzględnienia niebezpieczeństwa
pojawienia się pandemii
w opracowywaniu strategii dla firmy. - „Musimy sobie zadać pytanie, czy
wiemy, co robić
w przypadku pandemii. Czy mamy zabezpieczenie w postaci leków
antywirusowych, czy dostarczymy je na czas? Czy wiemy, ile to będzie nas
kosztować? Czy mamy przygotowane scenariusze kryzysowe?” Do odpowiedzi na te
wszystkie pytania potrzebny jest odpowiedni poziom świadomości zagrożenia. I
co równie ważne - planowanie musi być procesem zintegrowanym, np. działania
firmy powinny uwzględniać istniejący system służby zdrowia.
Z kolei Robert Chandler mówił o kluczowej roli komunikacji podczas pandemii.
- „Tak naprawdę proces informowania powinniśmy rozpocząć już dziś i o
naszych przygotowaniach do pandemii mówić naszym pracownikom, klientom,
inwestorom, społeczeństwu i mediom.” Każdy z odbiorców powinien otrzymać
właściwy komunikat, który ma być zrozumiały i przejrzysty. Należy również
zachować właściwe proporcje w komunikacie, mówić/pisać zwięźle o najbardziej
istotnych rzeczach. Ważny jest także właściwy kanał dotarcia – informacja
musi dotrzeć do wszystkich pracowników, nawet gdy są nieobecni w pracy. W
procesie komunikowania istotne jest także słuchanie – „Musimy wiedzieć,
czego pracownicy od nas oczekują i co chcą wiedzieć. ”.
Należy podkreślić, że inwestycja w plan kryzysowy na wypadek pandemii przyda
się także w innych sytuacjach kryzysowych. Firmy powinny mieć przygotowane
plany komunikacji, aby móc je wdrożyć
w odpowiednim momencie.
Radosław Ziomko z firmy ubezpieczeniowej Marsh, oceniającej różnego rodzaju
ryzyka, wspomniał
o braku możliwości ubezpieczenia się firm na wypadek pandemii. „Firmy mogą
trwać w przekonaniu, że pandemie ich raczej nie dotkną lub że są na tyle
nieprzewidywalne, iż nie warto zawracać sobie głowy przygotowaniami na ich
nadejście. Tymczasem nie istnieją mechanizmy efektywnego ubezpieczenia
skutków pandemii, tak wiec należy pomyśleć nad zaplanowaniem specjalnych
działań zaradczych, bowiem te będą pierwszą i jedyną linią obrony
przedsiębiorstwa przed skutkami pandemii” – czytamy w raporcie Marsha.
Prof. Lidia Brydak – uznany polski wirusolog potwierdziła natomiast, że
naukowcy są zgodni co do tego, że pandemii nie sposób uniknąć i że jej
wystąpienie jest tylko kwestią czasu. Profesor przypomniała o poprzednich
pandemiach, takich jak „hiszpanka” z 1918 roku, która pochłonęła
50-100 mln ludzi. „Niestety w Polsce wciąż bagatelizujemy zagrożenie
pandemią grypy” – mówiła.
Obecnie szacuje się, że wirus ptasiej grypy mógłby zaatakować 20% ludzi na
świecie i gdyby taka pandemia okazała się równie zabójcza, co poprzednie,
mogłaby spowodować absencje w pracy na poziomie 40% oraz śmierć dziesiątek,
jeśli nie setek milionów ludzi. Oznacza to, że przedsiębiorstwa
muszą być przygotowane na nieobecność w pracy ogromnych rzesz pracowników
oraz na
ewentualność trwałej utraty dużej części pracowników i klientów. To wiąże
się ze znacznymi stratami finansowymi, a w najgorszym przypadku może
zadecydować nawet o przyszłości firmy.
Radosław Nielek, specjalista od symulacji komputerowych zjawisk społecznych
podsumował, że być może już nigdy nie będziemy świadkami pandemii, która
zabija 10-20% populacji, jednak bardzo prawdopodobne jest, że przyszła
pandemia pochłonie 10-15% PKB.
Praktycznych rad, jak można przygotować firmę na wypadek pandemii grypy
poprzez zabezpieczenie pracowników udzieliła zgromadzonym Małgorzata Halata
z Individual Medical Care. Przedstawiła możliwości zakupu leków
antywirusuwych przy współpracy z centrum medycznym, które może taką ofertę
przygotować, a firmy mogą zamówić taką usługę u swoich medycznych opiekunów.
Biorąc pod uwagę prawdopodobieństwo pojawienia się paniki związanej z
wybuchem pandemii takie rozwiązania mogą okazać się przydatne. Do takiej
sytuacji odniósł się w swoim raporcie Richard Coker z London School of
Hygiene and Tropical Medicine - "W przypadku wybuchu pandemii początkowy
popyt na leki przeciwwirusowe może przewyższyć możliwości środowiska
medycznego w zakresie ich zapewnienia. Choć wiele krajów w Europie posiada
zgromadzone zapasy, istnieje obecnie pilna potrzeba zapewnienia dokładnie
przemyślanych planów ich przechowywania, dystrybucji i podawania, ponieważ
istnieje groźba wybuchu paniki i w końcu chaosu, jeśli jeszcze przed
pojawieniem się pandemii nie zostaną określone i przetestowane procedury
operacyjne".
Wg najnowszego raportu opracowanego przez Ernst & Young2
pandemia jest jednym z zagrożeń
w skali globalnej, które mogą w zasadniczy sposób wpłynąć na kształt
gospodarki w ciągu najbliższych trzech do pięciu lat. Światowa Organizacja
Zdrowia (WHO) również ostrzega, że pandemia grypy może mieć charakter
katastrofy światowej. Nie bez powodu więc organizacje zajmujące się ochroną
zdrowia oraz rządy na całym świecie tworzą plany ograniczania potencjalnych
skutków kataklizmu, a na świecie coraz częściej plany takie tworzą prywatne
przedsiębiorstwa.
Hill & Knowlton
___________________________________
[1] Raport Marsh Inc. oraz The Albright Group, LCC „Przygotowania
przedsiębiorstwa na wypadek pandemii. Aktualne wyzwania i najlepsze praktyki
służące wzmocnieniu odporności firmy”, oryginalny tytuł „Corporate Pandemic
Preparedness”.
[2] Raport Ernst & Young „Ryzyko strategiczne w biznesie 2008 r. http://www.inwestycje.pl/biznes/ernst___young__skumulowane_ryzyko_strategiczne_w_globalnym_biznesie;20313;0.html