Jeleniom krwawią poroża


Jeleniom krwawią poroża: artykuł nr 5849

2008-08-05 11:44:28 Zoologia

Przełom lipca i sierpnia to okres wycierania poroży przez jelenie byki. Stąd można je spotkać ze zwisającymi im z poroży krwawymi „frędzlami”. U turystów wywołuje to zaniepokojenie o zdrowie zwierzyny. Tymczasem jest to jak najbardziej naturalne zjawisko.

Poroże nasadzane co roku przez jelenie rośnie w okrywie skórnej zwanej scypułem, która jest mocno ukrwiona i unerwiona. W momencie skostnienia ostatecznie już wykształconych tyk, następuje ich wycieranie z niepotrzebnej już okrywy, co często prowadzi do powstania krwawiących ran. Na pięknie ubawionych, wytartych tykach zostaje tylko głęboki rysunek rowków po naczyniach krwionośnych, zwany w języku łowieckim „uperleniem”.

Budowa takiego poroża trwa od marca do lipca, zaś jego wycieranie kilka dni. Byki pozostające już w odosobnieniu, końcem sierpnia przystąpią do rykowiska, walcząc między sobą o względy łań. Każdy z konkurentów starać się będzie zebrać jak największą „chmarę” wokół siebie. Dobrą sławą cieszą się rykowiska jelenie karpackich w Bieszczadach.

Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie żyje 8,6 tys. jeleni, w tym prawie 3 tys. byków, ponad 4 tys, łań i około 1,5 tys. młodych zwanych cielętami.

Tekst i zdjęcia: Edward Marszałek
 



Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z zoologii