Połowa Polaków popiera budowę elektrowni jądrowych


Połowa Polaków popiera budowę elektrowni jądrowych: artykuł nr 6048

2008-12-22 10:10:39 Ekologia

Prawie połowa Polaków, 47 proc. jest zdania, że Polska powinna w najbliższym czasie zbudować elektrownię jądrową, 38 proc. jest przeciw, a 15 proc. nie ma zdania - wynika z badań Pentoru, przedstawionych przez Państwową Agencję Atomistyki. "Badanie i analizowanie postaw społeczeństwa na temat energetyki jądrowej jest równie ważne jak technologie w tej dziedzinie. Problemem jest bowiem społeczny brak wiedzy na ten temat i kojarzenie energii jądrowej z katastrofą w Czarnobylu, która była ważna dla naszego regionu, ale w skali ogólnej takie awarie zdarzają się bardzo rzadko" - mówił podczas konferencji prasowej prezes Państwowej Agencji Atomistyki prof. Jerzy Niewodniczański.

Ogólnie pomysł budowy elektrowni w Polsce zdecydowanie częściej popierają mężczyźni (61 proc.) niż kobiety (35 proc.), najbardziej przychylne są mu osoby młode (do 29. roku życia - 53 proc.), zaś najmniej przedstawiciele najstarszej grupy wiekowej (powyżej 60 lat - 41 proc. poparcia).

Zwolennikami budowy elektrowni są osoby z wyższym wykształceniem (66 proc.), pochodzące z miejscowości do 20 tys. mieszkańców (66 proc.) i z dużych miast (powyżej 200 tys. mieszkańców - 58 proc. poparcia), o wysokich dochodach (powyżej 4 tys. miesięcznie - 60 proc. poparcia), reprezentujące grupę menedżerów (70 proc.) i studentów (57 proc.).

Najmniejszymi entuzjastami budowy elektrowni jądrowych są osoby z wykształceniem podstawowym (38 proc. poparcia), pochodzące z miast od 50 tys. do 200 tys. mieszkańców (40 proc.), o niskich dochodach (do 1 tys. miesięcznie - 33 proc. poparcia), należące do grupy gospodyń domowych (25 proc.).

Budowę elektrowni jądrowej w pobliżu miejsca zamieszkania respondenta, nawet przy założeniu, że zapewni to tańszą elektryczność, nowe miejsca pracy i rozwój regionu, popiera w sumie 43 proc. respondentów, przeciwnego zdania jest 47 proc., 10 proc. nie ma wyrobionej opinii.

Budowę elektrowni w pobliżu ich miejsca zamieszkania popierają osoby z wyższym wykształceniem (55 proc.), z miast powyżej 200 tys. mieszkańców (56 proc.), reprezentujące grupę menedżerów (63 proc. poparcia).

Najmniej entuzjastycznie do tej koncepcji podchodzą osoby z wykształceniem podstawowym (35 proc. poparcia), pochodzące z miast od 50 tys. do 200 tys. mieszkańców (32 proc.), należące do grupy gospodyń domowych (26 proc. poparcia).

Blisko połowa Polaków (48 proc.) nie próbuje nawet udzielić odpowiedzi na pytanie, ile jądrowych reaktorów energetycznych w elektrowniach jądrowych pracuje w odległości do 300 km od granic Polski. Poprawnej odpowiedzi (25 reaktorów)) udzieliło jedynie 3 proc. badanych. Częściej do niewiedzy przyznają się kobiety (57 proc.) niż mężczyźni (39 proc.), wiek respondentów nie miał istotnego wpływu na poprawność odpowiedzi.

Najwięcej poprawnych odpowiedzi udzieliły osoby z wyższym wykształceniem, mieszkańcy miast powyżej 200 tys. mieszkańców, menedżerowi i studenci (we wszystkich grupach odsetek wyniósł 6-7 proc.).

Największy odsetek odpowiedzi "nie wiem" zanotowano wśród osób z wykształceniem podstawowym (78 proc.), o najniższym dochodzie gospodarstwa domowego - do 1 tys. zł (68 proc.), wśród gospodyń domowych (73 proc.), rolników (70 proc.) i bezrobotnych (65 proc.).

Do najczęściej wymienianych powodów sprzeciwu wobec budowy elektrowni jądrowych w Polsce należy obawa przed konsekwencjami awarii elektrowni (54 proc.), kojarzenie energetyki jądrowej z awarią w Czarnobylu (51 proc.), brak informacji o zagrożeniach i korzyściach związanych z energetyką jądrową (26 proc.) oraz problemy ze składowaniem wypalonego paliwa i odpadów promieniotwórczych (15 proc.).

Badanie przeprowadzono w dniach 21-26 listopada br. na reprezentatywnej grupie Polaków powyżej 15. roku życia.

Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z ekologii