Podsumowanie Poznańskiego Festiwalu Nauki na Uniwersytecie Przyrodniczym


Podsumowanie Poznańskiego Festiwalu Nauki na Uniwersytecie Przyrodniczym: artykuł nr 6763

2010-05-04 01:06:33 Ciekawostki

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu to druga poznańska uczelnia pod względem liczby zorganizowanych imprez podczas XIII Poznańskiego Festiwalu Nauki i Sztuki. Blisko 100 imprez - warsztatów, prezentacji i wykładów - przygotowali tamtejsi naukowcy i studenci.

"Imprez było nawet zbyt wiele, a różne ich lokalizacje sprawiały, że nauczyciele spoza Poznania, przyjeżdżający na Festiwal z całymi grupami uczniów, mieli kłopot z obejrzeniem wszystkiego" - oceniła w rozmowie z PAP dr inż. Urszula Mojsiej, koordynator imprez z ramienia Uniwersytetu Przyrodniczego.

Wśród wielu wydarzeń bardzo dużo zwiedzających wybierało prezentacje przygotowywane przez Koło Naukowe Studentów Biotechnologii OPERON z Wydziału Rolnictwa i Bioinżynierii. OPERON zaprezentował m.in. mikrokapsułkowanie, pokazał, jak się robi piwo i identyfikację drobnoustrojów, domowy sposób na izolację DNA oraz biodizel, czyli paliwo pierwszej generacji, które można stosować w silnikach wysokoprężnych, a złożone z estrów metylowych kwasów tłuszczowych i mieszanek paliwowych oleju napędowego.

"Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się również wykłady i warsztaty przygotowane przez Katedrę Genetyki i Podstaw Hodowli Zwierząt na Wydziale Hodowli i Biologii Zwierząt" - opowiada dr Mojsiej. Wykład i warsztaty pt. "Zwierzę z probówki - czy to możliwe" wzbudziły takie zainteresowanie, że prezenterzy umawiali się ze szkołami na prezentacje tego tematu. Nic dziwnego, skoro po 45-minutowym wykładzie przeprowadzano ok. 1,5-godzinne zajęcia w laboratorium, gdzie młodzież szkolna mogła własnoręcznie dokonać zapłodnienia in vitro.

"Młodzież przeszła cały proces prowadzący do zapłodnienia w warunkach laboratoryjnych komórki jajowej - tłumaczy dr Mojsiej. - Sama pod mikroskopem nakłuwała jajeczka i obserwowała rozwój zygoty".

Katedra Żywienia Zwierząt i Gospodarki Paszowej zaprezentowała wykład i warsztaty pt. "Krowa jako bioreaktor", w trakcie których okazało się, że bioreaktorem u krowy jest jej żwacz, czyli żołądek, w którym zachodzi wiele procesów, m.in. proces powstawania gazów cieplarnianych.

Koło Naukowe Zootechników i Biologów, Sekcja Żywienia Zwierząt Przeżuwających i Mikrobiologii Przewodu Pokarmowego rozszerzyła temat o prezentację "Kto jest kim w żwaczu" i informacje na temat pierwotniaków, bakterii oraz grzybów tam żyjących i ich symbiotycznej współpracy.

To jednak nie wszystko. "Mocno oblegane były zajęcia laboratoryjne dotyczące zachowania metali ciężkich w środowisku" - opowiada dr Mojsiej. - Młodzi ludzie mogli je samodzielnie wykrywać w probówkach."

Warsztaty i wykład przygotowała też Katedra Gleboznawstwa i Rekultywacji z Wydziału Melioracji i Inżynierii Środowiska. Uczestniczący w nich uczniowie poznali procesy kontrolujące zachowanie tych metali w środowisku, przeprowadzali analizy i poznali metody pomiaru stężeń tych metali w środowisku.

Uniwersytet Przyrodniczy na Festiwal przygotował też ok. 20-30-minutowe prezentacje, wygłaszane w obcych językach. Po angielsku można było posłuchać m.in. informacji o ADHD, energii geotermalnej, substancjach toksycznych; po niemiecku mówiono o glutaminianie sodu, chlebie, zdrowym odżywianiu; po francusku - o żywności genetycznie modyfikowanej, biotechnologii w żywności; a po rosyjsku - o Czarnobylu i lasach Syberii.

Dzięki uprzejmości: PAP - Nauka w Polsce, Małgorzata Nowak

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z ciekawostek