Inspekcja Weterynaryjna przygotowana do pojawienia się ptasiej grypy: artykuł nr 3532
2006-10-13 12:55:26 Medycyna
Inspekcja Weterynaryjna jest przygotowana do ewentualnego wystąpienia ptasiej grypy w Polsce - mówi zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Janusz Związek. Według Związka, nie można wykluczyć, że zjadliwa grypa pojawi się jesienią u ptaków, zwłaszcza dzikich. Jego zdaniem, można jednak nie dopuścić do pojawienia się choroby u ptaków domowych.
"Monitorujemy sytuację w sąsiednich krajach, na razie w pobliżu Polski nie ma
ognisk grypy" - dodaje.
Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii zaznacza, że przygotowane są także
terenowe inspekcje weterynaryjne. Uzupełniony został sprzęt i środki
dezynfekcyjne, w tych jednostkach, gdzie został zużyty. W Polsce na wiosnę
odnotowano 8 ognisk ptasiej grypy - wszystkie u dzikich ptaków.
W kwietniu tego roku odbyło się tygodniowe szkolenie dla lekarzy wojewódzkich i
powiatowych, gdzie w praktyce sprawdzano wiedzę na temat zwalczania choroby, tj.
poprzez wywiad, badanie drobiu, usypianie zwierząt, przygotowanie dokumentów czy
dezynfekcję pomieszczeń. Z tych ćwiczeń został przygotowany film, który stanowi
materiał szkoleniowy - informuje Związek.
Jak podkreśla, jest przygotowane rozporządzenie ministra rolnictwa, które
zostanie wprowadzone w życie w momencie pojawienia się w Polsce wirusa ptasiej
grypy. Głównym ograniczeniem, które zostanie wprowadzone, będzie zakaz
przebywania ptaków na otwartej przestrzeni.
Związek wyjaśnia, że drób nie koniecznie będzie musiał być zamknięty w
pomieszczeniach, ale odizolowany, tak by nie stykał się z dzikim ptactwem.
Restrykcje te będą dotyczyły nie tylko kur czy indyków, ale także kaczek i gęsi.
Dodaje, że na podstawie doświadczeń z wiosny tego roku, prawdopodobnie
złagodzone zostaną działania, jakie podejmowane będą przez powiatowych lekarzy
weterynarii w celu umożliwienia zorganizowania wystaw, targów lub pokazów po
przeprowadzeniu analizy ryzyka.
Związek zapewnia, że na ewentualną walkę z wirusem ptasiej grypy są zapewnione
pieniądze w budżecie na 2006 rok. Jego zdaniem, są one dostatecznie duże, by móc
prowadzić aktywne działania w zwalczaniu choroby.
Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce