Bush chce zmniejszenia emisji trujących gazów: artykuł nr 349
2005-02-17 16:05:52 Ochrona środowiska
Prezydent USA George W. Bush przedstawił amerykańskiemu Kongresowi plan ograniczenia emisji gazów cieplarnianych wytwarzanych przez elektrownie - pisze w środę amerykański dziennik "The New York Times". - Krytycy Busha próbują jednak dowieść, że prezydencki projekt nie wpłynie na zwiększenie czystości powietrza.
Według gazety, noszący nazwę "Czyste Nieba" plan przewiduje zmniejszenie emisji rtęci, dwutlenku siarki i tlenków azotu do powietrza o około 70 procent.
Zakłada wprowadzenie trwałych ograniczeń na terenie całych Stanów Zjednoczonych, co oznacza, że bez względu na to, ile energii w przyszłości wyprodukuje elektrownia, ilość zanieczyszczeń nie będzie mogła się zwiększyć
Dzięki temu, w porównaniu z 1970 rokiem poziom zanieczyszczeń w atmosferze nad USA do 2018 roku zmniejszyłby się o około 90 proc
Jednak przeciwnicy Busha mówią - pisze "NYT" - że istnieje już ustawa ograniczająca emisję gazów cieplarnianych do atmosfery
Twierdzą oni, że tzw. ustawa o czystym powietrzu przewiduje do 2012 roku zmniejszenie ilości gazów nawet do 93 procent w porównaniu z 1970 rokiem. Jednak jak zauważa dziennik, ta ustawa wymaga sporządzenia indywidualnych projektów dla każdego stanu, miejscowości czy nawet elektrowni i dlatego też wprowadzenie jej w życie trwałoby o wiele dłużej niż plan Busha. (...)
Źródło: Gazeta.pl