Węże w telewizji: artykuł nr 688
2005-05-18 02:55:39 Ciekawostki
"Austin Stevens: Twarzą w twarz z niebezpieczeństwem" to tytuł nowego cyklu programów w Animal Planet, który rozpocznie się 6 czerwca. Bohaterami serii będą niezwykłe węże z różnych zakątków świata - m.in. pyton ludojad, ogromny grzechotnik diamentowy i jadowite żararaki lancetowate. Autorem cyklu jest znany herpetolog (badacz płazów i gadów), fotograf, filmowiec, pisarz i miłośnik ekstremalnej przygody - Austin Stevens.
W jednym z siedmiu odcinków cyklu, w poszukiwaniu pytona ludojada - pytona
siatkowego, giganta wśród węży, Stevens udaje się w podróż do serca Borneo. Ma
nadzieję, że spotka pytona o długości 9 metrów. Jest zmuszony pływać z bardzo
jadowitym wężem morskim (Laticauda collebrina), przedzierać się przez mokradła
oraz odwiedzać jaskinie pełne nietoperzy, skorpionów i węży.
Z kolei żararaki lancetowate (Bothrop atrox) są prawdopodobnie budzącymi
największy lęk wśród ludzi wężami na świecie. Mają niezwykle silnie działający
jad, uderzają z prędkością błyskawicy, a natura wyposażyła je w szeroki wachlarz
zmysłów pozwalających na bezbłędne wykrycie ofiary. Należąca do tej grupy
kajsaka uznawana jest za węża powodującego co roku najwięcej śmiertelnych
wypadków na obu kontynentach amerykańskich. Stevens udaje się w górę mało znanej
rzeki, płynącej przez najbardziej dziewicze obszary tropikalnej dżungli w
Ameryce Południowej.
W innym odcinku herpentolog staje w szranki z największym gadem kontynentu
australijskiego – waranem olbrzymim (Varanus giganteus). Jaszczurka ta dorasta
do ponad dwóch metrów długości i jest w stanie pożreć wszystko co od niej
mniejsze i słabsze. W czasie wyprawy Stevens będzie m.in. pływał ze
słodkowodnymi krokodylami.
54-letni badacz pochodzi z Afryki Południowej. Mieszka w Namibii. Jego
fascynacja wężami i gadami trwa, odkąd skończył 12 lat. W 1986 r. Stevens pobił
rekord Guinessa - spędził 107 dni i nocy w szklanej klatce z 36 najbardziej
jadowitymi wężami Afryki. Akcja miała za zadanie pozyskanie uwagi opinii
publicznej i funduszy na rzecz ochrony afrykańskich goryli. JP
Dzięki uprzejmości:
PAP Nauka w Polsce