Dziki nie dają żyć: artykuł nr 2999
2006-07-24 18:39:40 Leśnictwo
Niszczą wszystko, co posadzimy w polach. Nie ma na nich siły - załamują ręce mieszkańcy Jelnej, którzy walczą z plagą dzików. Najbardziej narzekają na koło łowieckie, które za szkody przyznaje im marne grosze. Petardami, których już zabrakło w leżajskich sklepach, odgradzali pola szeleszczącymi reklamówkami, wylewali nawóz. Wszystko na nic. Dziki podchodzą nawet pod domy. Strach w nocy czatować, zwłaszcza, że niektóre sztuki mają i po 100 kg. Jest też kilka agresywnych loch z gromadką małych.
Więcej w Dzienniku Nowiny
Wybrane wiadomości z leśnictwa
- Ponad 13 milionów zł na ochronę 1,6 tys. ha dąbrów w obszarze Natura 2000
- Leśnictwo uznane za największe zagrożenie dla ostoi dzikiej flory Europy środkow
- Akcja Detektor w podmieleckich lasach
- Leśnicy na Dniach Otwartych Telewizji Kraków
- Australia: Wojsko pomoże w walce z pożarami
- Znaczenie lasów namorzynowych dla obiegu węgla
- Kradną drewno nawet z parków